Niedawno w szczecińskim Teatrze Polskim hucznie zakończono 23. urodziny sceny kabaretowej tej instytucji, czyli Czarnego Kota Rudego (jubileusz trwał kilkanaście dni!). Z kolei w minionym tygodniu odbył się ostatni wieczór, kiedy to publiczność miała okazję podziwiać artystów w murach przy Swarożyca. Ostatni, ale przed planowaną rozbudową teatru. To nie oznacza wcale, że aktorzy nie będą wystawiali spektakli.
Jak zapowiadał na wspomnianym jubileuszu dyrektor Teatru Polskiego - Adam Opatowicz, rozbudowa będzie trwała nawet do trzech lat. W tym czasie artyści będą głównie występować w Scenie na Łasztowni, czyli tzw. namiocie, jak się często mówi o dawnej czasowej siedzibie Opery na Zamku przy ulicy Energetyków. Ale to nie będzie jedyna lokalizacja. Pozostałe to: Nowy Browar oraz Teatr Kameralny. W pierwszych z miejsc już 17, 18 i 19 marca (a potem od 28 do 31 marca) zostanie pokazana farsa pt. „Weekend z R." w reżyserii Andrzeja Zaorskiego. Z kole na scenie Teatru Kameralnego, prowadzonego przez aktora Michała Janickiego, 17, 18 i 19 marca publiczność usłyszy historie miłosne, wplecione w muzyczne opowieści, a wyśpiewane przez aktorkę Sylwię Różycką oraz tenora, pochodzącego z Chile - Felipe Céspedesa Sàncheza. Wszystko to w spektaklu „Qué viva España, czyli Potomek Azteków w Szczecinie".
Co oznaczają dla widzów zmiany w Teatrze Polskim? Od poniedziałku (9 marca) do niedzieli (15 marca) kasa i Biuro Organizacji Widowni będzie nieczynne. Pracownicy teatru mówią, że w tym okresie mogą nastąpić problemy ze stroną i sprzedażą internetową, a także nie będzie możliwości rezerwacji telefonicznej biletów. Od 17 marca kasa będzie czynna już w tymczasowej siedzibie na czas rozbudowy, czyli przy ul. Energetyków 40: od wtorku do piątku w godz. 9 -19, a od soboty do niedzieli w godz. 16 -19. Uwaga! Numery telefonów teatru pozostają bez zmian.
Z racji na rozbudowę teatru, artyści w najbliższych sezonach będą sporo podróżować, wystawiając spektakle w różnych zakątkach kraju. Ot, choćby już w marcu planowany jest wyjazd - z przedstawieniem „Z piekła do piekła" (nagrodzonym w ubiegłorocznym plebiscycie teatralnym pn. „Bursztynowy Pierścień", organizowany przez redakcję „Kuriera Szczecińskiego") - do Torunia i Wejherowa.
(MON)
Fot. Ryszard Pakieser