Budynek już jest gotowy. Obecnie trwają odbiory techniczne, a wkrótce przyjdzie czas na wyposażenie wnętrz i działania organizacyjne. Mowa tu o nowym, szczecińskim domu kultury - "Krzemień". Po otwarciu będzie to druga, po Miejskim Ośrodku Kultury w Dąbiu, samodzielna instytucja kultury działająca na prawobrzeżu Szczecina.
Placówka, budowana od podstaw, znajduje się w Podjuchach przy ul. Krzemiennej.
- Budynek ma ponad tysiąc metrów kwadratowych, dwie kondygnacje, jest bardzo funkcjonalny, nowoczesny, dostosowany do potrzeb różnych osób, w tym również niepełnosprawnych ruchowo, jest winda, jest oznakowanie dla odbiorców z dysfunkcją wzroku - opowiada dyrektor ośrodka, Michał Giełzak. - Jest kameralny amfiteatr na zewnątrz, w planach jest uruchomienie kawiarni. Możliwości organizacji wydarzeń są duże, również z racji na salę koncertową. Jej ciekawostką jest rozsuwana trybuna i kiedy będzie taka potrzeba, to w kilka sekund można będzie część przestrzeni z krzesłami złożyć i w ten sposób uwolni się miejsce na choćby "koncerty na stojąco".
Dom Kultury „Krzemień” utworzony został uchwałą Rady Miasta Szczecin z 22 października 2019 roku. Jak informuje szczeciński magistrat, "nowo powstała instytucja pełnić będzie rolę ponadosiedlowego centrum kultury, obejmującego swoim zasięgiem – poza Podjuchami – również osiedla Zdroje, Klucz i Żydowce".
- Chciałbym zapraszać na występy świetnych wykonawców, ale i tworzyć wydarzenia własne. Zależy mi też na uruchomieniu kina, choć zakup wyposażenia jeszcze przed nami. W ofercie będą pracownie muzyczne, teatralne, taneczne czy sztuk wizualnych - mówi dyr. Giełzak.
Na razie, z uwagi na pandemię, nie jest znana dokładna data otwarcia nowego domu kultury. Być może pierwsi uczestnicy zajęć przekroczą próg instytucji przy ul. Krzemiennej jesienią tego roku.
Więcej w weekendowym "Kurierze Szczecińskim" z 1 maja 2020 roku. A jeśli nie mogą Państwo wyjść z domu, polecamy zakup eKuriera w internecie.
(MON)
Fot. Dariusz Gorajski