W tym roku na prawobrzeżu Szczecina mogą się rozpocząć dwie duże inwestycje związane z kulturą. Niezakończona jest też dyskusja na temat nowoczesnej biblioteki w tej części miasta.
Z Wieloletniej Prognozie Finansowej oraz w projekcie budżetu miasta na przyszły rok wynika, że magistrat chce przeznaczyć w 2016 roku 250 tys. zł na dokumentacje projektowe dwóch obiektów. Sto tysięcy złotych zaplanowano na wykonanie programu funkcjonalno-użytkowego adaptacji willi Grünebergów w Zdrojach na filię Miejskiego Ośrodka Kultury w Dąbiu. Andrzej Oryl, dyrektor MOK, przedstawił wizję nowej placówki kolegium prezydenckiemu. Oryl chce tam przenieść wszystkie pracownie plastyczne działające w MOK-u, utworzyć w nim miejsce upamiętniające Grünebergów, niemiecką rodzinę organmistrzów. Na razie nie wiadomo, czy takie zagospodarowanie budynku w ogóle będzie możliwe. Urząd czeka na rozstrzygnięcia prawne dotyczące gmachu, który został wywłaszczony na cele komunikacyjne, a nie kulturalne.
Sto pięćdziesiąt tysięcy złotych zaplanowano na stworzenie projektu Centrum Aktywności Lokalnej w Podjuchach. Ma być to miejsce zapewniające ofertę kulturalną, podnoszenie kompetencji aktywności społecznej oraz integrację mieszkańców. Przewiduje się też współpracę z działającymi na prawobrzeżu podmiotami publicznymi i prywatnymi, organizacjami pozarządowymi, szkołami, ośrodkami pomocy. Podobnie jak w przypadku wilii Grünebergów na razie powstała idea, ale nie wiadomo, co z lokalizacją. Wydział Kultury pod koniec listopada br. zwrócił się do Towarzystwa Budownictwa Społecznego Prawobrzeże z prośbą o pomoc w znalezieniu lokalu, który mógłby taką funkcję pełnić. Podczas jednego z ostatnich posiedzeń Komisji Kultury w Urzędzie Miasta Agata Stankiewicz, dyrektor WK, przyznała, że na razie takiego miejsca nie wytypowano.
Nie zakończyła się jeszcze dyskusja na temat stworzenia nowoczesnej biblioteki na prawobrzeżu, gdzie ta sfera kultury jest najbardziej niedoinwestowana w mieście. Po tym jak rada miasta nie przyjęła uchwały o stworzeniu mediateki na ul. Struga (w budynku dawnego Ekko), magistrat zajął się poszukiwaniem alternatywnej lokalizacji. Pierwotnie na Struga miały zostać przeniesione (i zamknięte dotychczasowe) filie z Bukowego, Słonecznego, Majowego. Jedynym miejscem, w którym plan zagospodarowania (uchwała z 2007 roku) zakłada „przeznaczenie terenu na zabudowę usługową z zakresu kultury" (w tym bibliotekę) to plac przy ul. Dąbrowskiej na osiedlu Majowym. W drugiej kolejności rozważa się też działkę na osiedlu nad Rudzianką. Do tematu po Nowym Roku ma wrócić miejska Komisja Kultury. Zapewne zostanie on poruszony także 11 stycznia w Centrum Kształcenia Sportowego przy ul. Rydla 49 o godzinie 17 podczas debaty pt. „Czas na kulturę". ©℗
(szymw)
Fot. Robert STACHNIK
Na zdjęciu: filia MOK w Dąbiu na znaleźć się w willi Grünebergów w Zdrojach.