Czwartek, 21 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Kobiety i dźwięki w Filharmonii Szczecińskiej

Data publikacji: 13 października 2024 r. 12:01
Ostatnia aktualizacja: 13 października 2024 r. 12:01
Kobiety i dźwięki w Filharmonii Szczecińskiej
 

11 października w art.Roomie Filharmonii Szczecińskiej otwarto wystawę „Kobiety i dźwięki”, której kuratorkami są wykładowczynie Akademii Sztuki w Szczecinie: dr Karolina Kulis z Wydziału Architektury Wnętrz i Scenografii oraz dr Agnieszka Dajczak i dr Agata Pełechata z Wydziału Grafiki. Udział w niej biorą studenci i wykładowcy AS. Wystawa jest dostępna w soboty i niedziele w godzinach 12:00-16:00.

Akademia Sztuki wystawę opisuje tak: „Pomimo że kobiety stanowią połowę społeczeństwa, ich głos przez wieki był „niesłyszalny”, a jakiekolwiek próby upomnienia się o prawo do słyszalności były postrzegane jako zaburzenie panującego porządku społecznego. Obecnie można odnieść wrażenie, że głos kobiet jest równorzędny z głosem mężczyzn, jednakże jest to jedynie pozorna równość. Przykładem tej nierówności pozostaje trwająca dyskusja na temat używania żeńskich form nazw zawodów, mimo że wiele kobiet z sukcesem pełni funkcje w tych profesjach, w tym również na wysokich stanowiskach akademickich. W ramach tej debaty głos zabiera Rada Języka Polskiego, która w swoich opiniach podkreśla, że istnieje tradycja tworzenia żeńskich form rzeczowników od ich męskich odpowiedników. Przykładem są nazwy zawodów, które mogą być używane zarówno w formie męskiej, jak i żeńskiej, np. „ten inżynier” i „ta inżynier”. Tego rodzaju językowe rozróżnienia jednak nie prowadzą do pełnej równości, lecz raczej utrwalają odmienność kobiecej obecności w zawodach tradycyjnie kojarzonych z mężczyznami. Warto jednak zauważyć, że językoznawcy podkreślają płynność języka, wskazując, iż zjawiska postrzegane obecnie jako zaburzenia, mogą w przyszłości stać się normą językową. Kobiety w dalszym ciągu napotykają liczne przeszkody w procesie uzyskiwania pełnej „słyszalności” w przestrzeni publicznej. W ramach wystawy, której jesteśmy kuratorkami, pragniemy stworzyć przestrzeń do usłyszenia równoprawnych dźwięków, które według nas stanowią wyraz kobiecej energii. Wystawa „Kobiety i dźwięki” to nie tylko artystyczna interpretacja niejednokrotnie marginalizowanych kobiecych głosów, ale także refleksja nad kwestiami nierówności społecznych, z jakimi kobiety mierzą się na co dzień. Każda z prac prezentowanych na wystawie stanowi indywidualną interpretację tego tematu, stworzoną przez wykładowców i studentów Akademii Sztuki w Szczecinie, gdzie w nowatorski sposób łączone są formy plastyczne z dźwiękiem”.

Wystawa jednocześnie ma na celu przypomnienie o istotnej kwestii profilaktyki raka piersi. Październik od wielu lat uznawany jest za miesiąc walki z tym nowotworem, dlatego wystawa „Kobiety i dźwięki” odbywa się w ramach cyklu FilHERmonia, organizowanego od kilku lat przez FIlharmonię w Szczecinie, stanowiąc ważny punkt na mapie wydarzeń kulturalnych miasta.

(as)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kobieta
2024-10-13 22:45:47
wydaje dźwięki jak ją się w łóżku "męczy" - sprawdzone!
Katka
2024-10-13 21:04:46
Kogo interesuje twój idiotyczny wywód?
Zapytać warto
2024-10-13 16:23:17
Znam wiele wspaniałych, inteligentnych kobiet, które świetnie sobie radzą i jak same twierdzą nie potrzebują do podkreślania kobiecości feminatyw, śmiejąc się z tych pomysłów. Autorami feminatyw są zakompleksione i niespełnione osoby, które tylko tak próbują podkreślić kobiecość. Chore podejście. Sznuję kobiety bardzo bo tak zostałem wychowany. Ministry, ministerki i inne dziwadła nie stanowią o osobie tylko ona sama i jej zachowanie, kompetencje itp.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA