Czwartek, 02 maja 2024 r. 
REKLAMA

Jubileusz z lalkami. Teatralne wspomnienia w "Pleciudze" [GALERIA]

Data publikacji: 18 listopada 2023 r. 06:09
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2023 r. 07:09
Jubileusz z lalkami. Teatralne wspomnienia w "Pleciudze"
Szczecińska "Pleciuga" świętuje właśnie 70-lecie swojego istnienia. Fot. Ryszard PAKIESER  

"Mordoryje" - to słowo oznaczające "potworne potwory", bohaterów jednego ze spektakli szczecińskiego Teatru Lalek "Pleciuga", okazało się kluczem do zwycięstwa. Z okazji 70-lecia teatru, cztery dni po jego kolejnych okrągłych urodzinach, zorganizowano turniej drużyn sprawdzających ich teatralną wiedzę.

- Wygrana w najsłynniejszej konnej gonitwie, czyli Wielkiej Pardubickiej, wynosi 5 mln koron czeskich, czyli, jak przeliczyłem - ponad 800 tys. zł - rozpoczął prowadzący spotkanie Daniel Źródlewski. - My dziś rozegramy Wielką Pleciugową, w której nagrody są bezcenne. Mamy jeszcze jedną, olbrzymia przewagę. W Wielkiej Pardubickiej mogą brać udział konie, które mają przynajmniej 6 lat. "Pleciuga" natomiast jest dostępna dla wszystkich, nie ma tu żadnych ograniczeń wiekowych.

Było to zresztą widać zarówno na widowni, jak i w składach drużyn, które się do Wielkiej Pleciugowej zgłosiły. W szranki stanęły ekipy, które przybrały nazwy "Marionetki bez galaretki", "Kraina Lodu" oraz "Wielka Trójka". W turnieju wiedzy musiały się wykazać szeroką wiedzą - na temat historii szczecińskiego teatru lalek, fachowego słownictwa oraz znajomość spektakli.

A tych było sporo - jak się okazało po jednym z pytań, samych premier przez 70 lat zagrano 297. Historia "Pleciugi", co także okazało się pomocną wiedzą, rozpoczęła się tuż po wojnie, gdy w obecnej bibliotece Uniwersytetu Szczecińskiego przy ul. Tarczyńskiego w latach 1946-49 działał Szczeciński Teatr Kukiełkowy "Czarodziej". Pionierską działalność rozpoczęli ochotnicy - przede wszystkim nauczyciele, urzędnicy i studenci. Po jego rozwiązaniu w 1953 r. najbardziej zaangażowane artystycznie osoby powołały Stowarzyszenie Teatru Lalek "Rusałka". Mało kto wie, że w maju 1954 roku Teatr Lalek "Rusałka" otrzymał siedzibę na parterze budynku poniemieckiego banku przy placu Orła Białego 5, gdzie współcześnie także mieści się bank. W kwietniu roku 1957 stowarzyszenie zostało przeniesione do budynku przy alei Wojska Polskiego 64. Nowy dyrektor, Kazimierz Oster, ogłosił wówczas konkurs, w którym to dzieci miały wybrać nową nazwę placówki. Wygrała "Pleciuga". Jej autor pozostał nieznany, ale nazwa funkcjonuje do dziś.

Kolejny etap to spektakle w wyremontowanym specjalnie na potrzeby teatru budynku przy ul. Kaszubskiej, który zburzono, by wybudować Centrum Handlowe "Kaskada". Na jednym z jej poziomów upamiętniono dawną "Pleciugę" wtapiając w jej podłogę pamiątkowe tablice.

- To była ciekawa siedziba. Powstała specjalnie na nasze potrzeby. Tam obalono stereotyp, że teatr lalek jest teatrem dla dzieci - wspominał podczas piątkowego spotkania związany z "Pleciugą" przez 42 lata Zbigniew Niecikowski, jej wieloletni dyrektor. - Mieliśmy tam różną widownię. Kiedyś ze zdumieniem zauważyliśmy zza kulis, że oprócz zapatrzonej w scenę widowni przedstawienie ogląda również... szczur. Nie ruszał się, po prostu oglądał.

Były też inne wspominki, m.in. dotyczące wakacyjnych wyjazdów nad morze i grania po 2 przedstawienia dziennie, także w przypadkowych salach i restauracjach, wpadkach, radosnych wydarzeniach i licznych nagrodach.

Co ciekawe, taką szeroką wiedzę mieli także uczestniczący w turnieju gracze. Po zaciętej walce okazało się, że różnice punktowe były niewielkie. Trzecie miejsce i 21 punktów zdobyła "Kraina Lodu", drugie (22 pkt.) "Marionetki bez galaretki", a pierwsze - "Wielka Trójka", która zgromadziła 22,5 pkt. Wielopokoleniowe drużyny nie tylko niemal bezbłędnie rozpoznawały konkretne przedstawienia po fragmentach tekstów czy utworów muzycznych, odróżniały marionetkę od pacynki, kukiełki czy jawajki, ale znały także fachowe terminy związane z konstrukcją lalek i mechanizmami ich poruszania. Wszyscy uczestnicy otrzymali darmowe karnety na wszystkie przyszłoroczne premiery "Pleciugi" oraz unikatowe gadżety i rekwizyty z przepastnych magazynów teatru, a zwycięska drużyna dodatkowo wejściówki na dowolne przedstawienia.

Obchody jubileuszu to także okazja do obejrzenia wybranych specjalnie spektakli. W poniedziałek będzie to "Robinson", we wtorek "Niezłe ziółka", w środę "Fujka i ocean", w czwartek "Perfekty i Ambaras", a w piątek, na koniec - "Delicja" i ponownie "Robinson". ©℗

Tomasz TOKARZEWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA