47. FAMA przeszła do historii. Sobotni koncert wieńczący festiwal spodobał się publiczności. Widowisko w świnoujskim amfiteatrze wyreżyserował Paweł Niczewski.
Do współpracy zaprosił stand-upera Davida Mbeda Ndege, artystę z Kenii, który między występami muzyków rozśmieszał publiczność. Spośród wielu nagród rozdanych przez organizatorów te najcenniejsze, czyli „Tryton” i 4 tys zł, trafiły do Swiernalis oraz Przybył, a „Trójząb” i kolejne 4 tys. zł do artystów z Czasu Snu oraz Psa Ma Fama. Grand Prix FAMY otrzymali autorzy wystawy WAR.
Tekst i fot. BaT