Kto wybrał Dni Morza albo oglądanie festiwalu opolskiego w telewizorze, zamiast w piątkowy (8 czerwca) wieczór pojawić się w szczecińskiej Trafostacji Sztuki, już teraz może żałować. Wystąpili tu bowiem - Marcin Świetlicki z jazzową grupą Zgniłość. To było znakomite połączenie niepokornych tekstów wspomnianego krakowskiego poety, kompozycji Mariusza Czubaja (autora m.in. znanych powieści kryminalnych) oraz wirtuozerii młodych muzyków, czyli "fryzjerski jazz, kelnerski jazz, możdżerski jazz..." - jak śpiewał, a raczej melorecytował Świetlicki w jednym z utworów.
Podczas koncertu publiczność otrzymała na bis miłą niespodziankę - utwory przygotowywane na nową, drugą płytę, które już w tę niedzielę zostanie zarejestrowana w studiu w Pruszczu Gdańskim.
Tekst i fot. (MON)