Halina Frąckowiak, Dariusz Kozakiewicz, Wojciech Gąssowski oraz Krzysztof Dzikowski przyjechali w sobotę do Szczecina, aby odsłonić swoje gwiazdy. W willi Sorrento miała miejsce druga edycja Alei Gwiazd, podczas której odsłonięto dziesięć pamiątkowych tablic polskich artystów.
Wydarzenie miało mieć charakter kameralny, jednak ogródek Sorrento po brzegi został wypełniony, fanami uhonorowanych artystów oraz wielbicielami bigbitowego klimatu, który niewątpliwie można znaleźć w zabytkowej willi. Przypomnijmy, że w zeszłym roku Stowarzyszenie Sorrento wpadło na pomysł, aby uhonorować laureatów Festiwalu Młodych Talentów z 1962 oraz 1963 roku.
- W Szczecinie w 1962 roku narodziły się gwiazdy wielkiego formatu. Wówczas najwięcej punktów zebrali Grażyna Rudecka razem z Czesławem Niemenem, Wojciech Gąssowski, Wojciech Korda, Helena Majdaniec. W drugiej edycji Festiwalu Młodych Talentów narodziły się takie gwiazdy, jak Katarzyna Sobczyk, Halina Frąckowiak, Mira Kubasińska i Tadeusz Nalepa, Marianna Wróblewska – przypomniał Zbigniew „Bitels” Włodarczyk.
W sobotę odsłoniętych zostało dziesięć gwiazd - Haliny Frąckowiak, Katarzyny Sobczyk, Karin Stanek, Miry Kubasińskiej i Tadeusza Nalepy, Dariusza Kozakiewicza, Wiesława Bernolaka, Krzysztofa Dzikowskiego, Wojciecha Gąssowskiego, Ireny Jarockiej.
- Byłam tutaj w zeszłym roku i widziałam co się działo. To było prawdziwe, spontaniczne i niezwykle miłe mojemu sercu, że ta muzyka po latach doczekała się takiego upamiętnienia – mówiła dziennikarka muzyczna Maria Szabłowska. - Cieszę się, że Szczecin się za to zabrał. Laureaci Festiwalu Młodych Talentów umeblowali scenę muzyczną na długie lata. To nie byli sami wykonawcy, ale także kompozytorzy, autorzy tekstów.
Jako pierwszy swoją gwiazdę odsłonił mistrz pióra Krzysztof Dzikowski – autor tekstów piosenek, literat, scenarzysta filmowy, poeta, satyryk, autor programów kabaretowych.
- Nie byłoby takich przebojów, gdyby nie Krzysztof Dzikowski. Gdyby prześledzić spis tekstów Czerwonych Gitar z początków kariery, to autorem co drugiego jest właśnie Dzikowski. Pisał także dla Ireny Jarockiej, a co najważniejsze, nadal pisze – podkreśliła Maria Szabłowska.
Dariusz Kozakiewicz odsłonił swoją gwiazdę jako czwarty. – Legenda gitary polskiej. Grał z takimi zespołami jak Pięciu, Fatum, Świadectwo Dojrzałości, KBKW i oczywiście Test. Natomiast ostatnio perfekcyjnie wylądował w Perfect – wyliczał Zbigniew „Bitels” Włodarczyk.
- Na temat Darka Kozakiewicza można bardzo długo rozmawiać. Wydaje mi się, że to pierwsza gwiazda gitary, ponieważ naprawdę potrafi ukraść show – dodała Maria Szabłowska.
Halina Frąckowiak oprócz swojej gwiazdy odsłoniła również gwiazdę Karin Stanek, z którą się przyjaźniła. Stowarzyszenie Sorrento podarowało artystce oraz Dariuszowi Kozakiewiczowi ich portrety namalowane przez Bronisława Biela.
Pamiątkowe tablice, które prowadzą do zabytkowej willi Sorrento zostały odlane przez Henryka Butkiewicza. – Wykonanie jednej płyty zajmuje kilka godzin. Cały proces zaczyna się od przekazania nam podpisu artysty. Materiałem gwiazdy jest mosiądz, najszlachetniejszy z kolorowych metali – tłumaczył.
Karolina Nawrocka
Fot. Ryszard PAKIESER
