Lata sześćdziesiąte XX wieku. Trzy kobiety z robotniczej dzielnicy Dublina – Lily (Maggie Smith), Eileen (Kathy Bates) i Dolly (Agnes O’Casey), pragną odbyć pielgrzymkę do słynnego francuskiego sanktuarium w Lourdes. Dzięki parafialnemu konkursowi talentów mogą wreszcie zrealizować to marzenie. Gdy ruszają w podróż, dołącza do nich mocno sceptyczna Chrissie (Laura Linney), która pod urokiem osobistym i pewnością siebie ukrywa zgorzknienie. Po drodze ożywają dawne urazy, zmuszając uczestniczki wyprawy do konfrontacji z bolesną przeszłością. Czy przyjaźń i współczucie przyniosą uzdrawiający efekt?
Oto punkt wyjścia filmu „Klub cudownych kobiet” w reżyserii Thaddeusa O’Sullivana. Łukasz Adamski na portalu Interia napisał o nim: „Potrzebujemy takich filmów. Na pewno ja ich potrzebuję. W coraz bardziej rozchwianym, niepewnym czasie powszechnego cynizmu i nihilizmu potrzebuję w kinie pozytywnego przekazu. „Klub cudownych kobiet” jest doskonałą propozycją na rozpoczynającą się właśnie szarą jesień. Ten film podtrzymuje na duchu, jest szczery i ma pozytywne przesłanie”.
„Klub cudownych kobiet” możemy obejrzeć w szczecińskim kinie „Pionier” w piątek, w sobotę i w niedzielę o g. 16.
(as)