Biblioteka w Policach przygotowuje się do powrotu do bezpośredniej obsługi czytelników. Swoje drzwi otworzy dla nich, gdy tylko otrzyma pozytywną opinię od sanepidu i zgodę burmistrza. Wcześniej musiała dostosować warunki pracy do nowych wymogów sanitarnych.
O dokładnej dacie uruchomienia swoich placówek biblioteka poinformuje na stronie internetowej i na facebookowym profilu. Stali czytelnicy wiedzą, gdzie zaglądać.
- Już wcześniej było wiadomo, że otwarcie bibliotek ma nastąpić w drugim etapie łagodzenia obostrzeń - mówi Wioletta Kołodziejczyk, dyrektor Biblioteki im. Marii Skłodowskiej-Curie w Policach. - Przygotowywaliśmy się do tego, część wymogów już znaliśmy. Ale rozporządzenie ukazało się w sobotę, 2 maja. Wysłaliśmy dzisiaj (poniedziałek, 4 maja - red.) pismo do powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej i czekamy na jej opinię w sprawie możliwości otwarcia biblioteki. Cały czas jeszcze organizujemy przestrzeń i zasady pracy, aby zapewnić bezpieczeństwo czytelnikom oraz pracownikom.
Po uzyskaniu pozytywnej opinii powiatowego inspektora sanitarnego organ prowadzący (burmistrz Polic) będzie mógł podjąć decyzję o otwarciu placówek (Biblioteki Głównej i jej filii). To powinno nastąpić w najbliższych dniach.
Praktycznie przygotowane są już: Budynek Główny i Filia Naukowa (w Klubie Nauczyciela). Niedługo powinna być także gotowa Filia Nowa - do niej jeszcze nie dotarły niezbędne osłony z pleksi na biurko (są zapisane w nowych wymogach sanitarnych).
Ale uwaga - otwarcie bibliotek nie będzie oznaczało możliwości fizycznego przeglądania przez czytelników zawartości bibliotecznych regałów, czytania na miejscu książek, prasy... W bibliotekach na początku nie będą funkcjonowały kąciki dla dzieci, czytelnie, punkty dostępu do komputerów.
- Nie będzie wolnego dostępu do półek - przyznaje dyrektorka. - Książki poda pracownik biblioteki. Te oddane przez czytelnika będą trafiały na 14-dniową kwarantannę, do specjalnie wydzielonego pomieszczenia. Wybór dostępnych pozycji może więc być ograniczony.
Tutaj więcej o zasadach korzystania z biblioteki w nowych warunkach.
Agnieszka Spirydowicz
Fot. Ryszard Pakieser