ZUS dostanie 121 mln zł na podwyżki dla pracowników - wynika z projektu budżetu na 2016 r. Według członka zarządu ZUS Pawła Jaroszka, średnio będzie to 100 zł na rękę. Jego zdaniem zarobki w ZUS nie są konkurencyjne wobec tego, co specjalistom oferuje rynek.
Projektowany budżet ZUS na 2016 r. rozpatrywali posłowie z komisji polityki społecznej i rodziny. Ich uwagę zwrócił m.in. zapis o podwyżkach wynagrodzeń dla pracowników Zakładu.
Jak mówił Jaroszek, w kwocie nominalnej na fundusz wynagrodzeń ZUS zaplanował dodatkowo ok. 121 mln zł. Jak wyjaśniał, w ciągu ostatnich kilku lat na Zakład zostały nałożone dodatkowe zadania, które w całości zrealizowano. W tym kontekście wspomniał o aktywach OFE, wypłatach i podziale środków z subkont, przeliczaniu świadczeń emerytalnych, zmianach związanych z wprowadzeniem ustawy abolicyjnej.
- Uważam, że nasi pracownicy zasługują na te podwyżki, bo to naprawdę jest ciężki kawałek chleba. Nasi ludzie są wyjątkowo zaangażowanymi pracownikami - przekonywał.
Odpowiadając na pytanie posłanki PO Magdaleny Kochan Jaroszek podał, że średnia pensja w ZUS - bez dodatków i trzynastki - to brutto 3053 zł (według stanu na koniec sierpnia 2015 r.). Dodał, że 84 proc. pracowników zarabia poniżej przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej; 36 proc. załogi otrzymuje pensje o wysokości między 2501 zł a 3000 zł brutto. Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu w części dotyczącej ZUS. (pap)