Po niespełna dwóch godzinach zakończyło się spotkanie minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej i przewodniczącego Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszarda Proksy. Uczestnicy spotkania umówili się na dalsze rozmowy w sprawie ewentualnych nowych rozwiązań.
Tematem rozmów była aktualna sytuacja nauczycieli i protest tej grupy zawodowej prowadzony w siedzibie Kuratorium Oświaty w Krakowie. W spotkaniu poza minister Zalewską uczestniczył także wiceminister Maciej Kopeć. Ze strony "S" w spotkaniu – poza Proksą – uczestniczyli też członek Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" ds. dialogu społecznego i negocjacji Henryk Nakonieczny i przewodniczący Sekretariatu Służb Publicznych Jerzy Wielgus.
"Obu stronom zależało na przedstawieniu obiektywnej sytuacji, z wyraźnym zaakcentowaniem dokonanych już lub będących w trakcie realizacji postulatów związków zawodowych, w tym podwyżek płac nauczycieli. Obie strony zapewniły, że dołożą wszelkich starań, by napięta sytuacja, która ma miejsce chociażby w siedzibie małopolskiego kuratora oświaty wróciła do normy" – podkreśliło ministerstwo edukacji w komunikacie przesłanym PAP.
Poinformowano, że uczestnicy spotkania umówili się na dalsze rozmowy w sprawie ewentualnych nowych rozwiązań. Wkrótce ma zostać podany termin kolejnego spotkania.
Resort edukacji podkreślił, że "Solidarność", wraz z innymi związkami zawodowymi, to ważni partnerzy rozmów z MEN.
– Od początku kadencji minister Anny Zalewskiej prowadzony jest dialog z oświatowymi związkami zawodowymi. Spełniliśmy większość postulatów m.in. Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". Łącznie odbyło się prawie dwieście spotkań w różnej formule – wskazało ministerstwo.
Rzecznik prasowa oświatowej "S" Olga Zielińska powiedziała, że spotkanie odbyło się w siedzibie "Solidarności" przy ul. Prostej w Warszawie. Dodała, że po rozmowach Proksa udał się do protestującej grupy nauczycieli w Krakowie. Zapowiedziała, że wybierają się tam także związkowcy z innych części kraju.
Grupa blisko 10 nauczycieli z oświatowej "S", m.in. z Krakowa, Nowego Sącza i z Nowego Targu, rozpoczęła w poniedziałek okupację małopolskiego kuratorium oświaty. Zapowiedziała, że jest ona "bezterminowa". Nauczyciele zamierzają w dzień i w nocy przebywać na terenie małopolskiego kuratorium oświaty. Jak poinformowała we wtorek przewodnicząca Sekcji Oświaty Regionu Małopolskiego NSZZ Solidarność Agata Łyko, do protestujących mają dołączyć przedstawiciele z Warszawy, Kielc i z Gdyni.
– Są też ci zapowiedziani z Wrocławia, Poznania, Leszna, i jeszcze inni – podała.
Protestujący w kuratorium domagają się podniesienia wynagrodzenia zasadniczego pracowników oświaty o 15 proc. z wyrównaniem od stycznia 2019 r., a od 2020 r. o kolejne 15 proc. Chcą też wycofania przepisów o wydłużonej ścieżce awansu zawodowego nauczycieli oraz powrotu do poprzednich rozwiązań dotyczących oceny pracy nauczycieli.
(pap)
Fot. Twitter