Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Zachować gimnazja

Data publikacji: 20 stycznia 2016 r. 15:08
Ostatnia aktualizacja: 16 marca 2018 r. 20:54
Zachować gimnazja
Czy do zlikwidowanego Gimnazjum nr 3 dołączą inne? Fot. Ryszard Pakieser  

Blisko 250 tys. podpisów za zachowaniem gimnazjów w systemie edukacji zebrał Związek Nauczycielstwa Polskiego w ramach kampanii „Razem dla gimnazjów”. Do związku wpłynęło też ponad 200 tys. podpisów zebranych w tej sprawie przez uczniów – poinformował prezes związku Sławomir Broniarz.

Zapowiedział, że kampania będzie kontynuowana do końca stycznia.

- Codziennie przychodzą do nas kolejne listy, apele w tej sprawie podpisane przez nauczycieli i samorządowców – zaznaczył. Podał także, że za pozostawieniem gimnazjów w systemie edukacji opowiadają się także samorządy. Jako przykład wymienił 32 uchwały podjęte przez rady gmin, powiatów i miast z województwa mazowieckiego wyrażające negatywny stosunek tych gremiów samorządowych do pomysłu likwidacji gimnazjów.

- ZNP na 8 lutego zaprosił minister edukacji Annę Zalewską na posiedzenie prezydium Zarządu Głównego, aby dowiedzieć się, jakie są ostateczne plany Ministerstwa Edukacji Narodowej – poinformował prezes związku. Jak dodał „pani minister zapowiedziała, że na koniec stycznia będzie gotowa ze swoją propozycją dotyczącą tych placówek”. Broniarz przypomniał, że w gimnazjach uczy się ponad 1,1 mln uczniów, a pracuje ponad 100 tys. nauczycieli i ponad 20 tys. pracowników administracyjno-obsługowych. Prezes ZNP, wyjaśniając dlaczego związek rozpoczął kampanię, powiedział: „Proszę się nie dziwić. Ratujemy miejsca pracy, ratujemy szkoły i uczniów, którzy nie zasługują na takie instrumentalne traktowanie”.

Kampanię „Razem dla gimnazjów” ZNP prowadzi od 25 listopada.

* * *

Gimnazja w polskim systemie oświaty ponownie pojawiły się 1 września 1999 r., jako główny element reformy edukacji wprowadzanej przez rząd Jerzego Buzka. Jako świetnie wyposażone szkoły z bardzo dobrze przygotowanymi nauczycielami miały służyć wyrównywaniu szans edukacyjnych uczniów, szczególnie ze wsi i małych miejscowości. Od początku istnienia gimnazja spotykały się jednak z krytyką. Zarzucano, że często są molochami (bywa, że w jednym roczniku w szkole jest nawet sześć klas równoległych) oraz, że trafiają tam uczniowie wtedy, gdy są w najtrudniejszym rozwojowo i wychowawczo okresie życia. Krytycy gimnazjów uważali, że lepiej by było dla uczniów, aby w tym wieku nadal byli pod opieką nauczycieli, którzy znają ich od kilku lat. Takie argumenty przedstawiał także PiS.

(pap)

Fot. Ryszard Pakieser (arch.)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Wawrzek
2016-01-21 13:24:19
Gimnazja i obecny system Oświaty to produkty antypolskich polityków -twórców ogłupiania. Sam słyszałem wypowiedź czołowego wówczas polityka Lewicy, że w Polsce mamy za dużo magistrów i wystarczy, że 70 młodzieży będzie wiedzieć z której strony trzymać łopatę(on mówił o widłach). Dlatego cały system należy pilnie przebudować bo Polsce brakuje Inżynierów, Lekarzy i dobrych Prawników. Naprodukowano politologów, "historyków" zamiast Historyków, pseudo-socjologów i dziwimy się skąd tej jazgot w sferze publicznej. Gimnazja należy zlikwidować i powrócić do dobrych Szkół Średnich. Należy utworzyć silne Ośrodki kształcenia Nauczycieli bo dobrych Nauczycieli jest niezwykle mało - jak by wszyscy przeszli na działaczy związkowych.
Na wysypisko
2016-01-20 18:10:37
Odrzucić tak jak zrobili POkradniemy z wodzem Rudym który spierniczył pod skrzydełka macochy Mercel
Przecież gdyby PiS za wszelką cenę chciało zachować gimnazja, to PE POjechali by targowiczanie,
2016-01-20 18:05:02
że dla dobra Polaków trzeba je zlikwidować.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA