- W tej chwili nie ma ważniejszego zadania, które stoi przed polskim rządem i całym społeczeństwem niż walka z COVID-19. Temu podporządkowane są wszystkie nasze aktualne działania, plany na kolejne dni i tygodnie oraz długofalowa strategia - oznajmił w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że najważniejsze zadania, to chronić zdrowie i życie Polaków, zapewnić właściwe funkcjonowanie służby zdrowia, utrzymać gospodarkę w stanie pracującym oraz chronić miejsca pracy.
- Nie jesteśmy skazani na wybór: albo całkowity brak obostrzeń albo całkowity lockdown. Jest droga pośrodku. Do tego potrzebna jest współpraca wszystkich - rządu, pracodawców i pracowników - zaapelował premier, rozszerzając strefę czerwoną o nowe miasta i powiaty.
Zaznaczył, że sytuacja, w której aktualnie znajduje się Polska, różni się od tej z marca i kwietnia.
- Wirus jest szeroko rozpowszechniony. Mobilność społeczna wróciła do poziomu sprzed pandemii - przestaliśmy się izolować. Dlatego podstawowa prośba z wiosny jest dziś jeszcze bardziej aktualna niż wcześniej. Brzmi ona: "Zostań w domu!" - podkreślił. - Skala rozwoju i powstrzymanie pandemii zależą od przestrzegania zaleceń rządu. Rozumiem, że nie są one ani łatwe, ani przyjemne. Sam znajduję się aktualnie z dala od rodziny, ale wiem, że to jedyna skuteczna metoda na zapewnienie bezpieczeństwa najbliższym. Pamiętajmy, że wiosną, po kilku tygodniach obostrzeń, było już dużo lepiej. Jako społeczeństwo musimy się przystosować. Już raz udowodniliśmy, że potrafimy przetrwać ten trudny czas. Wygramy tę walkę ponownie. Pokonamy wirusa.
Premier @MorawieckiM: Jestem pewien, że jako społeczeństwo jesteśmy w stanie w czasie tych kilku tygodni pokazać ogromną solidarność w obliczu epidemii. Wygramy tę walkę, ale wygramy ją tylko wtedy, kiedy solidarnie podejdziemy do tych zaleceń i rygorów, które dzisiaj wdrażamy. pic.twitter.com/p28JEo8jsG
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) October 15, 2020
Zachęcił, by ci, którzy mogą przejść na pracę zdalną, zrobili to. Zaapelował, żeby wszyscy seniorzy i osoby starsze zostały w domach, a samorządy, MOPS, GOPS, WOT, harcerze, wolontariusze, pomogą w dowiezieniu lekarstw, żywności czy niezbędnych artykułów.
Jak powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, pandemia przyspiesza, dlatego trzeba zmniejszyć ilość interakcji.
- Głównym elementem naszej dyskusji przy obostrzeniach były szkoły, które same w sobie nie generują dużych ognisk zachorowań, ale dzieci te zachorowania przynoszą do osób starszych. Mamy nadzieję, że te działania, które podejmujemy - nauczanie hybrydowe w strefie żółtej, a w czerwonej nauczanie zdalne w szkołach średnich i wyższych, to te elementy, które pozwolą nam zmniejszyć ilość interakcji. Tu nie chodzi tylko o kwestię pobytu dzieci w szkołach, ale też kwestię chociażby transportu. To wszystko będzie zmniejszało liczbę interakcji - wskazał.
(p)
Fot. Krystian Maj/KPRM