Poniedziałek, 25 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Prezydent Biden: nie sądzę, by wojna mogła trwać latami, nie sądzę, by Rosja była w stanie ją przeciągać

Data publikacji: 13 lipca 2023 r. 21:07
Ostatnia aktualizacja: 15 lipca 2023 r. 12:42
Prezydent Biden: nie sądzę, by wojna mogła trwać latami, nie sądzę, by Rosja była w stanie ją przeciągać
Fot. PAP/EPA/KIMMO BRANDT  

Nie sądzę, by wojna na Ukrainie mogła trwać latami i nie sądzę, by Rosja była w stanie ją przeciągać - powiedział w czwartek prezydent USA Joe Biden podczas wspólnej konferencji prasowej z fińskim prezydentem Sauli Niinisto w Helsinkach. Wyraził nadzieję, że Władimir Putin zda sobie sprawę, że nie jest ona w interesie Rosji.

- Po pierwsze, nie sądzę, żeby oni byli w stanie podtrzymywać tę wojnę w nieskończoność, jeśli chodzi o ich zasoby i zdolności. Po drugie, myślę, że ostatecznie pojawią się okoliczności, gdy prezydent Putin zdecyduje, że nie jest w interesie Rosji, ekonomicznym, politycznym czy w innym, kontunuowanie tej wojny - powiedział Biden, odpowiadając na pytanie, czy Rosja będzie przedłużać wojnę, by nie dopuścić do akcesji Ukrainy do NATO.

Biden stwierdził, że żadne państwo nie może wstąpić do Sojuszu w trakcie wojny, bo oznacza to wciągnięcie całego NATO i III wojnę światową. Dodał jednak, że spodziewa się, że Ukraina dokona postępów na polu bitwy, co doprowadzi do dyplomatycznego rozwiązania wojny. Zaznaczył też, że nie ma żadnej możliwości, by Rosja tę wojnę wygrała, bo w istocie już ją przegrała.

Odpowiadając na pytania fińskiej dziennikarki o przyszłość zaangażowania USA w NATO wobec "politycznej niestabilności" w Ameryce, Biden zapewnił, że USA pozostaną mocno złączone z Europą.

- Powiedziałem, że nie mogę zagwarantować przyszłości, w takim sensie, że nie może pani być pewna, czy wróci dziś do domu. Nikt nie może być pewny, co dziś będzie robić. Ale mówię, że jestem tak pewny, jak tylko jest to możliwe być pewnym co do amerykańskiej polityki zagranicznej, że pozostaniemy połączeni z NATO, połączeni z NATO od początku do końca. Jesteśmy transatlantyckim partnerstwem - mówił prezydent USA.

Biden powiedział też, że nie spodziewa się, by Putin użył broni jądrowej, wskazując m.in. na to, że ostrzegały go przed tym nawet Chiny. Poinformował też, że "poważnie" podchodzi do wymiany więźniów z Rosją i prace nad uwolnieniem dziennikarza Evana Gershkovicha i innych więzionych Amerykanów są w toku.

Konferencja w Helsinkach była ostatnim punktem czterodniowej podróży amerykańskiego prezydenta do Europy. Wcześniej w stolicy Finlandii spotkał się z prezydentem Niinisto, a także uczestniczył w szczycie przywódców USA i pięciu państw nordyckich. Jak powiedzieli Biden i Niinisto, wśród tematów rozmów było dalsze wsparcie dla Ukrainy, sytuacja w Rosji, ale też tematy środowiska i zmiany klimatu, ochrona Arktyki, bezpieczeństwo energetyczne oraz nowe technologie. Prezydenci USA i Finlandii podpisali też porozumienie finansowe, które ma zwiększyć inwestycje państw w obszarach takich jak 5G i klimatu.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Joe
2023-07-15 12:36:31
- jak "biden(t)" coś mówi to znaczy iż syn "hanter" ma interes do zrobienia u Zielenskiego, ostateczne "bracia w wierze" zainwestowali pięć miliardów "dolków" - procenty rosną.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA