- Wprowadzamy dzisiaj stan epidemii, żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa i wdrażać zasady w obszarze kwarantanny - powiedział w piątek wieczorem (20 marca) premier Mateusz Morawiecki. Podziękował wszystkim, którzy są zaangażowani w walkę z koronawirusem i uświadamianie społeczeństwa.
- Staramy się robić wszystko, by przygotować Polskę na trudne, nadchodzące tygodnie. Również globalna gospodarka przeżywa ciężki czas. Dlatego apeluję, żeby ci, którzy mają pracę zdalną, budowali tę naszą gospodarkę, gdyż znaczna jej część jest w stanie zamrożenia - powiedział premier.
Szkoły także funkcjonują zdalnie i tak pozostanie do świąt. Szef MEN Dariusz Piontkowski zapewnił, że nie spowoduje to konieczności przełożenia egzaminu ósmoklasisty i egzaminów maturalnych. Dodał, że od 25 marca będzie wprowadzony obowiązek realizowania podstaw programowych, aby nauczyciele mogli systematycznie przekazywać wiedzę i wystawiać oceny.
Konferencja prasowa premiera @MorawieckiM, @MZ_GOV_PL i @MEN_GOV_PL https://t.co/EqRqTQHatj
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 20, 2020
- Ogłoszenie stanu epidemii w kraju to trudna decyzja, ale gdy popatrzymy na wzrosty w krajach takich jak Francja, Niemcy, Hiszpania, Włochy, to trudne decyzje i niezwykle odpowiedzialne zachowania wszystkich Polaków, są decyzjami ratującymi czyjeś życie - zaznaczył minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Z uwagi na nieprzestrzeganie zasad kwarantanny i wzrost liczby zakażeń, będą też podwyższone kary za jej nieprzestrzeganie: z 5 000 na 30 000 zł.
Jak z kolei powiedział w orędziu prezydent Andrzej Duda "jak dotąd zapobiegliśmy lawinowemu wzrostowi liczby zakażonych. Pustki na ulicach polskich miejscowości to widok daleki od naszych marzeń. Jednak w obecnej sytuacji budzi on nadzieję. Jest świadectwem mądrości i odpowiedzialności Polaków".
- Przed nami decydujący czas. Zdaniem specjalistów zbliżamy się do kluczowego, przełomowego momentu w walce z epidemią. Dlatego apeluję do wszystkich o jeszcze większą mobilizację, jeszcze większą dyscyplinę. Zostańmy w domach! Stosujmy się do wydawanych zaleceń - zaapelował.
PaS
Fot. Twitter/Kancelaria Premiera