Polska i KE dążą do znalezienia kompromisu, który umożliwi zamknięcie sprawy art. 7 i przejście do realizacji ważnych wyzwań, przed jakimi stoi UE - mówili w poniedziałek (9 kwietnia) w Warszawie szef MSZ Jacek Czaputowicz oraz wiceszef KE Frans Timmermans.
Timmermans zapowiedział, że Komisja Europejska będzie uważnie, "w duchu kompromisu" przyglądać się temu, co wydarzy się w Sejmie w związku z pracami nad projektami nowelizacji ustaw dotyczących wymiaru sprawiedliwości, które w ostatnim czasie zostały złożone przez PiS. Zaznaczył, że KE chce upewnić się, czy zachowana zostanie niezależność systemu sądowniczego.
Szef MSZ mówił z kolei, że możliwe są "pewne modyfikacje odnośnie do niektórych słusznych sugestii Komisji". Zaznaczył przy tym, że nie wiadomo jeszcze, jak kompromis w tej sprawie między Polska a KE mógłby ostatecznie wyglądać.
Wiceszef KE podczas poniedziałkowej wizyty w Warszawie spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim, ministrem spraw zagranicznych, szefem gabinetu prezydenta Krzysztofem Szczerskim, wiceszefem Kancelarii Prezydenta Pawłem Muchą, I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Gersdorf oraz prezes Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską.
- Staraliśmy się tę wizytę w taki sposób zorganizować, aby pan przewodniczący miał opinię różnych instytucji biorących udział w reformie systemu sądownictwa i by mógł wyrobić sobie opinię na temat tego, jak ta reforma przebiega i jakie są jeszcze ewentualne możliwości przyjęcia pewnych usprawnień sugerowanych przez KE - powiedział Czaputowicz. Dodał, że po raz trzeci spotkał się z wiceszefem KE w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
- Cieszę się, że mamy intensywny dialog nt. praworządności w Polsce - powiedział. Zaznaczył, że podobny dialog prowadzi też premier Mateusz Morawiecki z szefem KE Jean-Claudem Junckerem.
- Obie strony dążą do znalezienia pewnego konsensusu, kompromisu, który umożliwi zamknięcie sprawy art. 7 i przejście do wspólnej realizacji ważnych wyzwań przed którymi stoi UE dotyczących bezpieczeństwa, wieloletnich ram finansowych, dotyczących zyskania legitymacji dla reformy UE - wymieniał szef MSZ.
Wiceszef KE podkreślił, że w ostatnich miesiącach Komisja miała bardzo intensywny dialog z polską stroną dotyczący praworządności, a jego wizyta w Warszawie jest kontynuacją tego dialogu. Według Timmermansa do tego, że ten dialog stał się możliwy przyczyniła się też zmiana w polskim rządzie.
- Przez zbyt długi czas nie mieliśmy dialogu, wymienialiśmy tylko listy i pisma, a zmiana w rządzie doprowadziła również do zmiany w klimacie naszych relacji - zaznaczył. Podkreślił, że dla KE jest ważne, żeby wypracować rozwiązania "w sposób europejski", czyli właśnie poprzez dialog. Wyraził satysfakcję, że podczas wizyty w Warszawie miał okazję zapoznać się z różnymi perspektywami, jeśli chodzi o spojrzenie na reformę wymiaru sprawiedliwości, nie tylko z perspektywą rządu. Zaznaczył, że obecnie w UE jest wiele kwestii, którymi trzeba się wspólnie zająć, m.in. dotyczących bezpieczeństwa międzynarodowego czy gospodarki światowej.
- Potrzebujemy polskiego przywództwa w UE - podkreślił Timmermans. Wyraził nadzieję, że możliwe będzie znalezienie rozwiązania w sporze KE z Polską dot. praworządności, tak by przejść do bardziej intensywnej współpracy w innych ważnych kwestiach. Timmermans zapowiedział, że będzie przyglądał się temu, co wydarzy się w Sejmie w kwestii złożonych niedawno przez PiS projektów zmian w ustawach o ustroju sądów powszechnych i o Sądzie Najwyższym oraz w kwestii projektu nowelizacji przepisów ustaw o organizacji Trybunału Konstytucyjnego i statusie jego sędziów. Projekty te nie zostały dotychczas merytorycznie skomentowane przez KE.
Timmermans podkreślił, że "podstawą debaty nie jest to, czy Polska ma prawo reformować swój system sądownictwa czy nie, to nie jest domena Komisji Europejskiej". Komisja chce natomiast - podkreślił - upewnić się, czy zachowana zostanie niezależność systemu sądowniczego. Zaznaczył, że "trójpodział władz jest kluczowy dla praworządności, jest przewidziany w traktatach europejskich". Dodał, że jest to wymaganie stawiane wszystkim państwom członkowskim.
- Musimy się upewnić, że przy reformie sądownictwa niezawisłość i niezależność są respektowane, o tym mówimy w dialogu z rządem RP - podkreślił.
Czaputowicz zaznaczył, że strona polska cały czas podkreśla, że "mamy prawo do reformowania naszego systemu sądownictwa".
- Co do tego nie ma między nami sporu, natomiast jest kwestia skali tej reformy, interpretacji przepisów. Uważamy, że mieścimy się w ramach standardów Unii Europejskiej, w ramach innych systemów, które w niej funkcjonują - powiedział szef MSZ. Podkreślił, że Polska również chce "jak najszybszego zamknięcia tego rozdziału i przejścia do kolejnych zadań w ramach UE".
(pap)
Na zdjęciu: Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz podczas powitania wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa w siedzibie MSZ w Warszawie
Fot. PAP/Paweł Supernak