Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Pierwsze zażalenie ws. „politycznych aktów zgonu” dotarło do prokuratury

Data publikacji: 21 stycznia 2019 r. 16:02
Ostatnia aktualizacja: 29 stycznia 2019 r. 12:07
Pierwsze zażalenie ws. „politycznych aktów zgonu” dotarło do prokuratury
 

Do gdańskiej prokuratury okręgowej dotarło pierwsze zażalenie – złożone przez prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego - dotyczące umorzenia śledztwa ws. "politycznych aktów zgonu" – poinformowała w poniedziałek Grażyna Wawryniuk rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

O umorzeniu śledztwa prokuratura poinformowała 9 stycznia br. W postępowaniu tym badano czy Młodzież Wszechpolska złamała prawo wystawiając "polityczne akty zgonu" prezydentom 11 miast, którzy podpisali deklarację o współdziałaniu w dziedzinie migracji. Prokuratorzy umorzyli postępowanie uznając, że akty były formą krytyki i nie zawierały gróźb czy nawoływania do nienawiści.

W poniedziałek Wawryniuk poinformowała, że do gdańskiej prokuratury wpłynęło pierwsze zażalenie na umorzenie postepowania. „Jest to zażalenie prezydenta Bydgoszczy” – podkreśliła.

Jak dodała, w wielostronicowym uzasadnieniu zażalenia jego autor wskazuje na „błędną ocenę dokonaną przez prokuratora w zakresie wszystkich czynów, które były przedmiotem postępowania” oraz to, że prokuratura nie wykonała w śledztwie wszystkich niezbędnych czynności. Zaznaczyła, że według skarżącego interes społeczny wymaga też podjęcia przez prokuraturę ścigania za czyn zwykle ścigany z oskarżenia prywatnego.

- Prokurator zapozna się treścią zażalenia, podejmie decyzję, czy są podstawy do podjęcia jakichś jeszcze czynności w związku z zażaleniem – powiedziała Wawryniuk. Podkreśliła, że jeśli takich podstaw prokurator nie znajdzie, może przekazać zażalenie do rozpatrzenia przez sąd.

30 czerwca 2017 r. na spotkaniu, które miało miejsce w Gdańsku, 11 prezydentów dużych miast należących do Unii Metropolii Polskich podpisało deklarację o współdziałaniu w dziedzinie migracji. Sygnatariusze zadeklarowali m.in. "otwartość i wolę partnerskiej współpracy z administracją rządową, organizacjami pozarządowymi i związkami religijnymi w zakresie tworzenia i wdrażania polskiej polityki migracyjnej, opartej o zarządzaniu bezpiecznymi migracjami". "Polskie duże miasta od wielu lat są otwarte na procesy migracyjne i różnorodność mieszkańców" - napisano w dokumencie sygnowanym przez prezydentów Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia.

W reakcji na deklarację Młodzież Wszechpolska (MW) zamieściła na swoim oficjalnym fanpage'u "polityczne akty zgonu" 11 prezydentów. Grafiki opublikowane przez MW przypominały prawdziwe dokumenty. Na każdym widniało zdjęcie i dane, informacje o dacie, godzinie i miejscu zgonu. Jako przyczynę "zgonu polityka" podano "liberalizm, multikulturalizm, głupota". W polu "Organ wydający akt" wpisano naród polski i Młodzież Wszechpolską.

Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, złożył na policji zawiadomienie dotyczące działań MW. Prokuratura Rejonowa Gdańsk Śródmieście wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Wawryniuk informowała, że śledztwo to zostało umorzone, bo prokuratura uznała, iż akty nie zawierały gróźb i nawoływania do nienawiści, na które to elementy wskazywali przesłuchani w śledztwie prezydenci. Prokuratura nie dopatrzyła się też znieważenia godła Rzeczypospolitej Polskiej, którego użyto w aktach.

Wawryniuk wyjaśniła, że w śledztwie ustalono, iż motywem działania osób, które zamieściły w internecie "polityczne akty zgonu", było wyrażenie niezadowolenia, oburzenia w związku z podpisaniem deklaracji przez samorządowców. Rzecznik dodała, że w śledztwie zajęto się także kwestią znieważenia prezydentów przez jednego z członków MW, który nazwał ich "parszywą jedenastką". Wawryniuk wyjaśniła, że prokuratura uznała, iż nie doszło tu do czynu, który mógłby być "ścigany z urzędu".

- Nie ma jakichkolwiek sformułowań, które można by uznać za znieważenie, zniesławienie bądź użycie słów uznawanych za obelżywe, również nie ma tutaj nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym dotyczącym grup ludności – wyjaśniała rzecznik.

Złożenie zażaleń w sprawie umorzenia śledztwa zapowiedzieli też ostatnio m.in. prezydent Poznania oraz b. prezydent Warszawy. Niedługa przed śmiercią taką zapowiedź złożył też zamordowany prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

13 stycznia wieczorem Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem podczas finału WOŚP. Trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. Pogrzeb zamordowanego prezydenta odbędzie się w sobotę.

(pap)

Fot. Robert Stachnik (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

janek bury
2019-01-22 17:04:39
PAnie krzystek nie skladaj pan zadnego pozwu. TEN caly akt zgonu to jest happening.Wiekszosc spoleczenstwa nie chce muslimow w naszych miastach ,wystarczy wyjechac do pobliskiej szwecji.niech pan nie stoi w jednym szeregu z tymipseudo nowoczesnymi preziami zpoznania,warszawki,sopotu itego powolanemu do domu pana.
JAN
2019-01-22 11:07:08
Tzw młodzież wszechVOLKSka wywodzi sę z rodzin patologicznych, gdzie rodzice albo pili na umór albo siedzieli w więzieniu i nie mieli czasu zajmować się swoimi pociechami. Kręgi neofaszystowskie lubują się w rektutacji takich słaby7ch jednostek ponieważ łatwo nimi sterować i wpajać im ideologię nazistowską
anna
2019-01-22 07:20:49
Krzystek powinien pisać zażalenie, inaczej pozwala na rozplenianie się faszystów po Polsce
zak
2019-01-22 01:16:34
Brutalne morderstwo Pawła Adamowicza przyczyniło się do licznych akcji nawołujących do zaprzestania tzw. "mowy nienawiści" i ograniczenia hejtu. Do sprawy odniosła się na swoim blogu Edyta Pazura, która przypomniała, przez co przeszła jej rodzina, gdy jej mąż, Cezary Pazura, zdecydował się wziąć udział w akcji "Różaniec do granic". "Wyśmiewa nas Saramonowicz, Korwin- Piotrowska czy Jerzy Stuhr. Każdy ich wpis wywołuje lawinę kolejnego hejtu. Ich profile społecznościowe zalewa upadlająca mieszanka wyzwisk w naszą stronę, a my zaczynamy dostawać na skrzynki mailowe groźby ataku czy śmierci…" - wspomina dramatyczne chwile Edyta Pazura.
@Alex,To jest skandal
2019-01-22 00:45:35
Przecież wasze wpisy sa iście faszystowskie. Za co niby ma ścigać sie tych ludzi? Polityczny akt zgonu to nie żadne grożenie. Po prostu uznaje się takich ludzi za niegodnych pełnienia funkcji politycznej. I kropka. Za wolność słowa ściga się w krajach faszystowskich.
do @ kroto
2019-01-21 20:04:22
- napiszę krótko do debila kaleczącego polską mowę, Polacy i w Polsce pisze się z "dużej", ponadto w polskiej pisowni są "ó,ł,ś,". Nadajesz z St. Petersburga i robisz za "onuce"?
krotko
2019-01-21 18:00:22
polacy w wiekszosci nie chca muzulmanow w polsce.,ktora nie jest prywatnm folwarkiem tych panow.
E tam
2019-01-21 17:10:05
Młodzież Wszechpolska to raczej naród rosyjski nie polski. Oni z Polakami nie mają nic wspólnego procz brania socjala
darst
2019-01-21 16:38:32
Weszpolakow powinno się zdelegalizować za szerzenie nienawiści do Polaków
Anett
2019-01-21 16:21:14
Niech sprawdzą czy Stefan W. nie był członkiem Młodzieży wszechpolskiej
To jest skandal
2019-01-21 16:10:12
Organizacja neofaszystowska grozi prezydentom polskich miast śmiercią, a co robi smieszna prokuratura? UMARZA
Alex
2019-01-21 16:07:11
Panie Krzystek, skladaj zażalenie. Nie czekać się z faszystami z mw.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA