MSWiA jest przygotowane finansowo oraz ma sprawdzone procedury, jeśli chodzi o pomoc finansową - powiedział w środę wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński na odprawie premiera i ministrów z wojewodami na temat sytuacji meteorologicznej. W związku z aktualną sytuację meteorologiczną i hydrologiczną na południu kraju, minister Joachim Brudziński podjął decyzję o przerwaniu urlopu.
Zieliński podkreślił, że zasady dotyczące udzielania pomocy finansowej w podobnych sytuacjach, które zostały przyjęte w 2017 roku, nadal obowiązują.
- Te pierwsze zasiłki do 6 tys. zł nie wymagają specjalnych warunków, wystarczy zgłoszenie - zaznaczył Zieliński cytowany w komunikacie MSWiA.
W środę w siedzibie MSWiA odbyła się wideokonferencja premiera Mateusza Morawieckiego z wojewodami z regionów, gdzie wystąpiły intensywne deszcze i podtopienia. Obok szefa rządu w rozmowach uczestniczyli m.in. wiceministrowie resortu spraw wewnętrznych i administracji - Jarosław Zieliński i Paweł Szefernaker. Szef rządu po spotkaniu zapowiedział swój wyjazd do Małopolski.
- Będę chciał się przekonać naocznie, sam, jak działają te służby u państwa, w szczególności w województwie małopolskim, dlatego w krótkim czasie udam się do pana panie wojewodo i będę chciał zobaczyć, jak działa koordynacja pomiędzy poszczególnymi służbami w tych najbardziej poszkodowanych miejscach - powiedział po spotkaniu Mateusz Morawiecki. Szef rządu podkreślił również, że wszystkie wypłaty wstępnych środków związanych z klęskami żywiołowymi muszą trafić jak najszybciej do gmin, żeby zostały jak najszybciej rozdystrybuowane do poszkodowanych.
- Trzeba jak najszybciej pomóc ludziom w usuwaniu szkód - zaznaczył.
MSWiA przekazało, że z przedstawionych przez wojewodę małopolskiego informacji wynika, że straż pożarna w tym regionie interweniowała 586 razy, zaś uszkodzonych jest około 350 budynków, głównie na terenie powiatów dąbrowskiego i tarnowskiego. Z gminy Dąbrowa Tarnowska ewakuowanych zostało 32 mieszkańców. "Na Podkarpaciu najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach mieleckim, kolbuszowskim, ropczycko-sędziszowskim i tarnobrzeskim. Podtopionych zostało około 300 budynków oraz zalanych jest 35 dróg o różnym standardzie. 17 osób zostało ewakuowanych. Straż pożarna interweniowała 662 razy. W powiecie mieleckim trwają prace przy uszkodzonym wale przeciwpowodziowym" - czytamy w komunikacie resortu.
Z kolei w województwie lubelskim, gdzie we wtorek nad gminą Wojciechów przeszła trąba powietrzna, straż interweniowała 140 razy.
- Żywioł uszkodził 90 zabudowań, w tym 29 budynków mieszkalnych. Inspektor nadzoru budowlanego stwierdził, że uszkodzenia nie są na tyle poważne, żeby nie nadawały się do zamieszkania. Wójt gminy Wojciechów złożył wniosek do wojewody o wypłatę zasiłków na łączną kwotę 192 tys. zł. Wojewoda zapewnił, że niezbędne środki trafią na konto samorządu jeszcze dziś - poinformowano.
MSWiA zaznacza, że stabilna sytuacja występuje na Śląsku, ale mimo to wojewoda wydał zarządzenie o wprowadzeniu w kilku powiatach pogotowia przeciwpowodziowego.
Z kolei w województwie świętokrzyskim straż pożarna interweniowała 162 razy. Opady deszczu spowodowały podtopienie 99 budynków. W regionie uszkodzone zostały mosty. Prognozowany jest także wzrost poziomu rzek. Jak poinformowano, w czwartek odbędzie się posiedzenie zespołu zarządzania kryzysowego.
Jak podano, w usuwaniu skutków żywiołu obok państwowej i ochotniczej straży pożarnej pomagają żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
- W całej Polsce przy usuwaniu skutków nawałnic pracowało 6 111 strażaków - podał resort.
* * *
W całym kraju stan alarmowy został przekroczony na siedmiu stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły, a stan ostrzegawczy - na 25 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły oraz 11 w dorzeczu Odry - podało IMGW. W ciągu najbliższej doby rzeki mają wezbrać najbardziej na Dolnym Śląsku.
(pap)
Fot. PAP