Szczegóły dotyczące finansowania nowego doku pływającego dla Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” w Szczecinie przybliżono na posiedzeniu sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w czwartek (21 stycznia). Jak podkreślali przedstawiciele władz spółki, program inwestycyjny, który ma zapewnić dalsze funkcjonowanie szczecińskiej remontówce, zakłada modernizację jej majątku, a kluczowym przedsięwzięciem jest nowy dok. Ma być gotowy za 1,5 roku.
„Gryfia” jesienią ub. roku informowała, że podpisała kontrakt dotyczący tej inwestycji z Funduszem Rozwoju Spółek i wykonawcą – Szczecińskim Parkiem Przemysłowym (dawniej Stocznią Szczecińską). Wiceprezes FRS Joanna Walichnowska mówiła, że wartość całego przedsięwzięcia jest rzędu 160 mln zł.
– Nowy dok nr 8, o konstrukcji monolitycznej, zostanie zaprojektowany i wybudowany w Szczecinie – podała MSR „Gryfia”.
Dok ma mieć nośność ok. 27 tys. ton (długość całkowitą – ok. 235,6 m). Będzie posadowiony przy nabrzeżu Gdyńskim, w miejscu starego, 80-letniego doku nr 1. Spółka podkreśliła, że dzięki temu możliwe będzie m.in. remontowanie promów typu ro-pax eksploatowanych w rejonie Morza Bałtyckiego i Północnego, jednostek specjalistycznych, jak np. do przewozu propylenu i polipropylenu oraz zapewnienie możliwości obsługi statków wpływających do portu Szczecin po pogłębieniu toru wodnego do 12,5 m.
– Nowy dok pozwoli nam zwiększyć przychody o ok. 50 proc. – mówił na ubiegłotygodniowym posiedzeniu komisji sejmowej Krzysztof Zaremba, prezes MSR „Gryfia”, dodając, że to pierwsza tak duża inwestycja w tej stoczni od 30 lat, kiedy to zbudowano dok nr 5 o nośności 17 tys. ton.
Dyrektor naczelny „Gryfii” Artur Trzeciakowski przypomniał strukturę transakcji, podkreślając, że dok został zamówiony przez FRS, który finansuje budowę i będzie jego właścicielem. Dodatkowo wyjaśnił, że stocznia weźmie go w 30-letni leasing (z możliwością późniejszego wykupu).
– Żeby ten dok mógł pracować, potrzebne są inwestycje infrastrukturalne – zaznaczył, wymieniając wśród nich rozbiórkę obecnie istniejącego pirsu, przy którym stoi dok nr 1 i podnośnik, budowę nowego pirsu, modernizację nabrzeża Gdyńskiego, budowę głębi dokowej i przecisk kabla energetycznego pod nurtem Odry. – Wartość tych inwestycji ma zostać pokryta ze środków własnych „Gryfii”.
Środki te mają pochodzić ze zbycia aktywów w Świnoujściu. Chodzi o tereny tamtejszego oddziału, wystawione na sprzedaż za nieco ponad 58 mln zł.
Wiceprezes FRS potwierdziła przedstawioną strukturę finansowania.
– Finanse na ten cel są zabezpieczone – powiedziała J. Walichnowska. – Realizacja prac związanych z budową doku już się w zasadzie rozpoczęła, kontrakt wszedł w życie. Trwają teraz prace związane z projektowaniem.
Poinformowała, że FRS przelał pierwszą zaliczkę. Jak tłumaczyła, będzie ona przeznaczona nie tylko na prace projektowe, ale również na zakup potrzebnych urządzeń dokowych (np. żurawi), których sprowadzenie wiąże się z długim okresem oczekiwania.
Tekst i fot. Elżbieta KUBOWSKA