Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Morawiecki: w 2030 r. średnie zarobki w Polsce tak jak w całej Unii [FILM]

Data publikacji: 16 lutego 2016 r. 21:31
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:33
Morawiecki: w 2030 r. średnie zarobki w Polsce tak jak w całej Unii
 

Przeciętny Kowalski w Polsce będzie zarabiał tyle, co przeciętny obywatel w UE za 15 lat - zapowiedział wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Taki jest m.in. cel planu rozwojowego, przygotowanego przez wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego, a przyjętego we wtorek przez rząd.

Po decyzji rządu plan został przedstawiony przez premier Beatę Szydło i wicepremiera Morawieckiego na konferencji prasowej.

Nowy model

- To jest zupełnie nowy model rozwoju Polski. Dzisiaj dajemy Polakom nowy model rozwoju gospodarczego. Chcemy, żeby każdy polski obywatel miał szansę korzystania z rozwoju, a nie tylko wybrane grupy. To jest nasza deklaracja z kampanii wyborczej i dzisiaj dotrzymujemy po raz kolejny słowa - dodała Szydło. - Chcemy, żeby ten rozwój Polski przebiegał w sposób skoordynowany, żeby był równomierny i żeby bez względu na to, gdzie kto mieszka, miał takie same szanse - mówiła.

Zaznaczyła, że podstawowym założeniem przyświecającym stworzeniu planu był "równomierny, sprawiedliwy rozwój naszego państwa".

Prezentując plan Morawiecki przekonywał, że musiał on zostać opracowany, bo "kończy nam się paliwo, na którym jechaliśmy". Przekonywał też, że jest w tej chwili konieczność "zmiany paradygmatu rozwoju gospodarczego, obowiązującego od 27 lat".

- W dużym stopniu rozwijaliśmy się na kredyt. Za bardzo rozwijaliśmy się na kredyt. Choćby przez ostatnie dziesięć lat wzrost kredytu to blisko dwa razy więcej niż wzrost nominalnego PKB. Drugi element to za niskie oszczędności. One zawsze były niskie, jak wychodziliśmy z PRL-u też były niskie, ale tych oszczędności nie nauczyliśmy się akumulować - mówił.

Pięć pułapek

M.in. dlatego obecnie Polska stoi w obliczu pięciu pułapek rozwojowych: średniego dochodu, braku równowagi, przeciętnego produktu, zapaści demograficznej oraz słabości instytucji - tłumaczył.

- Nie potrafiliśmy wykształcić silnych marek polskich produktów, żeby one były zdolne podbijać kolejne kraje i żeby marża, czyli zysk był wystarczająco wysoki i mógł się przekładać na wyższe wynagrodzenia dla naszych pracowników" - kontynuował.

Receptą na pięć pułapek ma być m.in. pięć filarów planu Morawieckiego. Te pięć filarów to reindustrializacja, rozwój innowacyjnych firm, kapitał dla rozwoju, ekspansja zagraniczna oraz rozwój społeczny i terytorialny.

Wicepremier podkreślał, że w ramach działań na rzecz reindustrializacji "ogromny" nacisk kładziony ma być na wsparcie kapitału prywatnego. Wzmacniane i rozwijane mają być także - jak wskazał Morawiecki - "doliny przemysłowe". - Chcemy, żeby były dolina; kolejowa, dolina stoczniowa - wskazał. Wspierane mają być także inwestycje zagraniczne, na których - jak mówił Morawiecki "bardzo nam zależy". - Chcemy we współpracy z kapitałem zagranicznym, z technologiami zagranicznymi unowocześniać polski przemysł - podkreślił.

Drugi filar to rozwój innowacyjnych firm. - Zaoferujemy przed końcem roku +konstytucję dla biznesu+, czyli dużo bardziej przewidywalne, transparentne warunki do prowadzenia biznesu zarówno z punktu widzenia elementów skarbowych, jak i regulacyjnych, co do których przedsiębiorcy bardzo często narzekają, że się bardzo często zmieniają - powiedział Morawiecki.

Ważne oszczędności

Wicepremier mówiąc o trzecim filarze - kapitał dla rozwoju - powiedział: "naszym wielkim marzeniem jest, aby długofalowo rozwój oprzeć na oszczędnościach. Oszczędności trzecio-filarowe, oszczędności prywatne, ale też oszczędności publiczne mają stanowić podstawowy element wzmocnienia programu inwestycyjnego, industrializacyjnego". Podkreślił też rolę środków unijnych i współpracy z prywatnymi instytucjami finansowymi.

Czwarty filar, który dotyczy ekspansji zagranicznej ma się dokonać m.in. za sprawą Agencji Wspierania Eksportu. Jej zadaniem, mówił Morawiecki, będzie szukanie zewnętrznych rynków zbytu dla najlepszych polskich firm, także w Afryce czy Azji.

- Niesamowicie ważne jest także, aby ten kompleksowy plan rozwoju był programem zrównoważonym. Zaś rozwój społeczny i terytorialny mają zagwarantować: pakt dla obszarów wiejskich, skuteczna polityka regionalna oraz edukacja - powiedział Morawiecki mówiąc o piątym filarze.

- Nie mamy łatwych dopalaczy, ale musimy znaleźć źródło rozwoju gospodarczego. Te pięć filarów ma być odpowiedzią na to zapotrzebowanie - przekonywał wicepremier. (pap)

Na zdjęciu : Wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki i premier Beata Szydło.

Fot. PAP/Rafał Guz

 

 

Źródło filmu: newsrm.tv

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA