Wybór nazw dla nowych lodołamaczy, które zasilą flotę Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie, nie był łatwym zadaniem. Podczas trwającego miesiąc konkursu do Wód Polskich nadesłano ok. 400 zgłoszeń! Ostatecznie komisja wybrała nazwy „Ocelot” i „Tarpan”. Wyróżnione zostały także propozycje „Gazela” i „Maskonur”. Autorzy zwycięskich nazw otrzymają cenne nagrody.
– Największym zainteresowaniem zgłaszających i pierwszym wyborem komisji konkursowej była nazwa „Narwal”, ale okazało się, że jedna z jednostek przygotowywanych dla RZGW Gdańsk będzie właśnie tak się nazywać – tłumaczy Michał Kaczmarek, rzecznik prasowy RZGW Szczecin.
Konkurs na nazwę dla nowych jednostek szczeciński RZGW zorganizował w styczniu. Zainteresowanie przerosło najśmielsze oczekiwania. W ciągu miesiąca przesłano blisko 400 propozycji. Zgodnie z regulaminem, miały to być nazwy zwinnych zwierząt, ale nie brakowało oryginalnych pomysłów, jak: „Ice Crusher”, „Chrupek”, „Zdzich” czy „Laser”. Ostatecznie zdecydowano, że nowe lodołamacze będą nosić nazwy: „Ocelot” i „Tarpan”.
– Bardzo nas cieszy zaangażowanie mieszkańców – mówi Marek Duklanowski, dyrektor RZGW w Szczecinie. – Widzieliśmy, że przychodziły propozycje na przykład od dzieci, co oznacza, że wybór nazwy dla lodołamacza był tematem dyskusji rodzinnych. To ma również walory edukacyjne. Nazwy, które wybraliśmy, będą idealnie charakteryzować szczecińskie jednostki. Są bardzo oryginalne, stanowią symbol siły i wytrzymałości. Mamy nadzieję, że jednostki te będą pracować na rzecz mieszkańców Szczecina i Pomorza Zachodniego przez długie dekady i już nie możemy się doczekać chwili, gdy zasilą flotę jednostek Wód Polskich w Szczecinie.
Dwa lodołamacze liniowe buduje dla RZGW w Szczecinie stocznia Remontowa Shipbuilding z Gdańska. Jednostki są już po cięciu i paleniu blach. Obie trafią do Szczecina w drugiej połowie 2020 roku. Jest więc prawdopodobne, że kolejna akcja lodołamania odbywać się będzie już przy użyciu nowych jednostek. Wybrane nazwy jeszcze w tym tygodniu zostaną przesłane do stoczni.
– Każdy lodołamacz musi posiadać swoją nazwę, ponieważ jest to identyfikacja jednostki pływającej w systemach informacji rzecznych oraz we wszelkich dokumentach administracyjnych – dodaje Stefan Iwicki, kierownik Centrum Operacyjnego Ochrony Przeciwpowodziowej RZGW Szczecin.
Autorzy zwycięskich nazw otrzymają cenne nagrody. Wyróżniona też będzie osoba, która zaproponowała najpopularniejszą nazwę („Narwal”).
(ek)
Fot. RZGW