Lodołamacz liniowy „Tarpan” w czwartek (18 marca) pozytywnie przeszedł wodowanie techniczne w stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku. Podobnie jak dwa tygodnie temu bliźniacza jednostka „Ocelot”. Obie zasilą flotę Wód Polskich w Szczecinie.
– Zwodowaliśmy drugi lodołamacz liniowy, który w najbliższym sezonie zimowym będzie służył na Odrze, zapewniając bezpieczeństwo mieszkańcom poprzez likwidację zatorów lodowych – mówi Marek Duklanowski, dyrektor Wód Polskich w Szczecinie. – Oba zastąpią najstarsze, ponad 50-letnie jednostki we flocie Wód Polskich.
Lodołamacze są Szczecinowi bardzo potrzebne. Na obecną flotę składa się siedem jednostek, a najstarsze powstały w końcówce lat 60., co oznacza, że na wodzie były od ponad pięciu dekad. Dwie nowe jednostki już w przyszłym sezonie będą kruszyć lód na Odrze.
– Bardzo duże podziękowania dla naszego wykonawcy za w pełni profesjonalne podejście, za dobrą współpracę i solidne wykonanie – dodaje dyrektor Duklanowski. – Solidność to również ważna cecha naszych pracowników, którzy przez dały czas niezmiernie skrupulatnie i bardzo sumiennie współpracowali z wykonawcą przy pracach. „Ocelot” i „Tarpan” będą dumą Wód Polskich. To lekkie, liniowe jednostki idealnie dostosowane do pracy na tak specyficznym akwenie jak Odra. Tegoroczna akcja lodołamania pokazała nam, że lodołamacze są potrzebne, że nasza praca ma sens i musimy być każdej zimy w gotowości do działania. Nowe jednostki są doskonale wyposażone i funkcjonalne.
Praca lodołamaczy liniowych będzie polegała na poszerzaniu wyciętego w lodzie toru wodnego oraz kruszeniu kry powstałej w wyniku lodołamania. Rola tego typu jednostek jest istotna ze względu na specyfikę Odry, jej małą głębokość oraz występowanie załamań i zwężeń w wielu lokalizacjach, które w łatwy sposób mogą prowadzić do powstawania zatorów spowodowanych przez spływające kry.
Nowe lodołamacze mają po ok. 29 m długości, a moc głównego silnika wynosi 850 KM.
(ek)