Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Dwusetna dostawa LNG dotarła do terminalu w Świnoujściu

Data publikacji: 01 grudnia 2022 r. 14:11
Ostatnia aktualizacja: 02 grudnia 2022 r. 13:16
Dwusetna dostawa LNG dotarła do terminalu w Świnoujściu
Fot. Gaz-System/Twitter  

Dwusetny ładunek skroplonego gazu ziemnego dotarł 1 grudnia br. do terminalu w Świnoujściu: 75 tys. ton LNG dostarczył z USA metanowiec „Seapeak Creole”. Do tej pory z wykorzystaniem infrastruktury w Świnoujściu do kraju dopłynęło już łącznie ok. 21 mld m sześc. gazu ziemnego. Taka ilość paliwa wystarczyłaby, żeby zapewnić gaz wszystkim gospodarstwom domowym w Polsce przez ponad cztery lata.

– Bezpieczeństwo paliwowo-energetyczne Polski to dla nas priorytet, a niezakłócone dostawy gazu ziemnego są istotnym elementem jego realizacji – mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. – Dlatego w odpowiedzi na wymagającą sytuację energetyczną w Europie zintensyfikowaliśmy import skroplonego gazu ziemnego. Dzięki rozbudowie terminalu w Świnoujściu od 2024 roku będziemy mogli sprowadzić do kraju drogą morską aż 8,3 mld m sześc. tego surowca rocznie.

Odbierane w terminalu w Świnoujściu LNG było od początku jednym z filarów strategii dywersyfikacji importu gazu do Polski. Udział dostaw drogą morską w całości zaopatrzenia w ten surowiec systematycznie rośnie. W 2016 roku LNG stanowiło zaledwie ok. 8 proc. dostaw gazu zza granicy dla PGNiG, a w 2021 r. dostawy tego produktu wzrosły do ponad 24 proc.

Łączna ilość gazu sprowadzonego od początku działania terminalu wyniosła ok. 21 mld m sześc. w stanie lotnym. Głównym dostawcą LNG do Świnoujścia pozostaje Katar, skąd do tej pory przybyło 110 ładunków. Ze Stanów Zjednoczonych pochodziły 72 dostawy, a na kolejnych miejscach znalazły się Norwegia – 13 ładunków, Nigeria – trzy dostawy oraz Trynidad i Tobago z dwiema dostawami. W kolejnych latach, w wyniku realizacji umów długoterminowych pomiędzy PGNiG z Grupy Orlen i amerykańskimi producentami LNG, na pierwszym miejscu będą dostawy ze Stanów Zjednoczonych. Jak podał Portal Morski, do Polski płynie już pierwszy gazowiec z paliwem pochodzącym z Egiptu.

W czwartek do terminalu im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego zawinął gazowiec „Seapeak Creole” z ładunkiem ok. 75 tys. ton LNG, co odpowiada ok. 95 mln m sześc. gazu ziemnego w stanie lotnym. To 200. dostawa odebrana w świnoujskim gazoporcie od momentu jego uruchomienia na przełomie 2015 i 2016 r. Przyjęte wtedy dwa pierwsze ładunki posłużyły do rozruchu technicznego instalacji. Rozładunek pierwszej dostawy komercyjnej odbył się w czerwcu 2016 r.

Rosnącą dynamikę importu LNG do Polski pokazuje coraz krótszy czas pomiędzy kolejnymi dostawami. Pięćdziesiąty ładunek trafił do Świnoujścia w styczniu 2019 r., a więc trzy lata po uruchomieniu terminalu, setny – 1,5 roku później, w lipcu 2020 r. Na osiągnięcie drugiej setki potrzeba było już tylko 28 miesięcy, niemal dwa razy mniej niż w przypadku pierwszej (54 miesiące), przy czym 52 ładunki zostały odebrane w samym 2022 roku.

(ek)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do PiS-dzielca
2022-12-02 23:57:48
"... to Rosja zakręciła Polsce gaz w kwietniu mimo trwającej i ważnej umowy gazowej do końca 2022 roku." Rosja na zablokowanie kont bankowach obsługiwanych w dolarach otworzyła konto w banku rosyjskim i sprzedaje do tej pory gaz tym wszystkim, którzy PRZED-płacą za gaz w rublach! Do rubli "demokracja" i "bracia starsi" nie mogą się przpi..ić ani zablokować konta. Zapomniałeś luju też o "blokowaniu" SFIFT-u - tutaj "demokracja" nie poszła dalej obawiając się.... no zgadnij czego?
@ Piotr
2022-12-02 12:41:58
Statki czyli gazowce ze skroplonym gazem ziemnym LNG z Kataru, USA, Norwegii zawijają do terminalu LNG w Świnoujściu. Zapomniałeś ? dodać że to Rosja zakręciła Polsce gaz w kwietniu mimo trwającej i ważnej umowy gazowej do końca 2022 roku. Gdyby nie Baltic Pipe, terminal w Świnoujściu oraz dostawy gazowcami LNG to zimą ogrzewałbyś się ale przy ognisku w kufajce.
Piotr
2022-12-01 17:19:51
Statki LPG pod rosyjską banderą nie mogą wpływać, ale pod inną banderą z rosyjskim gazem skroplonym już tak. Kolejny statek przypłynął do Portu Gdynia czy Portu Gdańsk wprost z z rosyjskiej Ust-Ługi czy Primorska. Możecie sobie pisać o ruskich onucach, hierojach Ukrainy, a biznes dalej się kręci, trzeba wyczarterować statek u angloamerykanów i mamy gaz rosyjski.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA