Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Blisko połowa dorosłych Polaków nie pracuje i się nie uczy [FILM]

Data publikacji: 01 lutego 2020 r. 13:13
Ostatnia aktualizacja: 25 marca 2020 r. 16:13
Blisko połowa dorosłych Polaków nie pracuje i się nie uczy
 

Populacja osób biernych zawodowo liczy blisko 13,3 mln osób. To oznacza, że prawie połowa dorosłych Polaków z różnych powodów nie pracuje i się nie uczy. Aktywizacja biernych zawodowo i długotrwale bezrobotnych to priorytety resortu pracy na nadchodzący rok.

– Zasiądziemy do stołu z partnerami społecznymi i gospodarczymi i wspólnie będziemy się zastanawiać, jak zwiększać wskaźniki zatrudnienia – zapowiada wiceminister pracy Alina Nowak. Jak podkreśla, w pierwszej kolejności należy aktywizować niewykorzystane dotąd zasoby na polskim rynku pracy i zachęcać do powrotu osoby, które wyjechały z Polski, a dopiero w drugiej kolejności sięgnąć po pracowników z zagranicy.

Bezrobocie najniższe od 30 lat

Według danych GUS na koniec grudnia ub.r. stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5,2 proc. To minimalne pogorszenie względem listopada (o 0,1 pkt proc.), ale ten wskaźnik i tak utrzymuje się na poziomie najniższym od 30 lat. Na koniec roku w urzędach pracy zarejestrowanych było 866,4 tys. osób bezrobotnych, o ponad 100 tys. mniej niż rok wcześniej. Według Eurostatu w Polsce bezrobocie jest na jednym z najniższych poziomów w Unii Europejskiej (szóste miejsce).

– Dziś już nie walczymy z bezrobociem, ale promujemy zatrudnienie. Ważne, żeby jego wskaźnik był na coraz wyższym poziomie – mówi agencji Newseria Biznes Alina Nowak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. – W tym roku będziemy koncentrowali się w pierwszej kolejności na aktywizacji osób długotrwale bezrobotnych i biernych zawodowo, które nie zawsze są zarejestrowane jako bezrobotni czy poszukujący pracy.

Miliony osób biernych zawodowo

Polski rynek pracy wciąż boryka się z wieloma problemami, m.in. niedostosowaniem kompetencji pracowników do zapotrzebowania pracodawców, emigracją i niekorzystną demografią, które pogłębiają lukę na rynku pracy, oraz wysokim na tle UE odsetkiem osób biernych zawodowo i długotrwale bezrobotnych (powyżej 12 miesięcy). Według danych GUS na koniec II kwartału ub.r. liczba osób długotrwale poszukujących pracy wyniosła 360,8 tys. To nieco ponad 41 proc. wszystkich zarejestrowanych bezrobotnych.

Co istotne, długotrwałe bezrobocie częściej występuje wśród kobiet. Ponad 45 proc. kobiet zarejestrowanych w urzędach pracy w połowie ubiegłego roku pozostawała bez zatrudnienia przez okres powyżej 12 miesięcy. Wśród mężczyzn ten odsetek wyniósł 35,8 proc.

Priorytet resortu pracy na nadchodzący rok to aktywizacja osób biernych zawodowo. Za takie uważa się ludzi, którzy ukończyli 15. rok życia, ale nie pracują i się nie uczą. W Polsce odsetek osób biernych zawodowo jest wysoki na tle całej UE. Według danych GUS na koniec III kwartału ub.r. ich populacja liczyła 13 mln 281 tys. osób (w porównaniu z 13 mln 254 tys. w poprzednim kwartale). To oznacza, że blisko połowa Polaków nie pracuje i nie jest gotowa do podjęcia aktywności. Dużą część tej grupy stanowią emeryci, studenci i kobiety, które rezygnują z pracy na rzecz opieki nad dziećmi. GUS wskazuje, że w połowie ubiegłego roku 1,55 mln kobiet było biernych zawodowo z powodu obowiązków rodzinnych i związanych z prowadzeniem domu.

Zabraknie rąk do pracy?

Mimo dużej luki na polskim rynku pracy (firma doradcza PwC szacuje, że do 2025 roku deficyt sięgnie już 1,5 mln pracowników) wiceminister ocenia, że w pierwszej kolejności należy aktywizować niewykorzystane dotąd zasoby w kraju, a dopiero w drugim kroku sięgnąć po pracowników z zagranicy.

– Na naszym rynku pracuje około 800 tys. osób z zagranicy. Trzeba się zastanowić, w jaki sposób przyspieszyć procedury, aby te osoby mogły podejmować pracę szybciej. Należy też stwarzać im przyjazne warunki, aby mogły się u nas odnaleźć. Jednak jestem zwolennikiem tego, żeby w pierwszej kolejności przeanalizować nasz rynek pracy i proponować osoby, które mają odpowiednie kwalifikacje, na terenie naszego kraju – mówi Alina Nowak.

Źródło: Newseria

Fot. Robert Wojciechowski (archiwum)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Efekt 500 Plus
2020-02-03 14:28:35
500 Plus powinno być powiązane z koniecznością pracy zawodowej, tzn. nie pracojuesz - nie otrzymujesz świadczenia.
WNIOSEK
2020-02-03 09:58:29
TO ZARAZ ZACZNĄ SIĘ UCZYĆ ALE DO PRACY NIE PUJDĄ TRZEBA OGRANICZYĆ ALIMENTY DO 18 ROKU ŻYCIA (21 MAX JAK SIĘ UCZY) A JAK NIE PRACUJE W WIEKU 22 LAT TO NIECH SIĘ ZBIERA PODATEK OD "WAŁKOŃSTWA" 100 ZŁ/ MIES !!!
@teść pasierba do capa....
2020-02-02 14:31:10
Pisać możesz rózne bzdety... Faktem jest, że "państwo watykańskie" zamienia się w klub pedofili,pederastii i innych dewiacji. Ludzie to widzą i coraz rzadziej odwiedzajątzw."świątynie" tych dewiantów. A katabasy , znikną ..... Już wstydzą się chodzić ulicami w swoich kiecach...
pracuś
2020-02-02 12:56:45
Ja budowałem drugą Polskę i gówno z tego wyszło. Ukradli mi całe oszczędności.
teść pasierba do capa kościelnego, który "nawołóje"
2020-02-02 10:32:17
- już kilkakrotnie wyjaśniałem dlaczego "katabasy" i "Panstwo Watykan" dzieła i ma się dobrze w Polsce. Stało to się za przyczną "długopisa-komucha", który mając możlowość poddania pod referendum tzw. Konkordatu podpisał bez tzw. konsultacji..... Zanim następnym razem zaczniecie się PO_dniecać "katabasami" i "Państwem Watykan" poczytajcie coś na ten temat. PO_nadto; "katabasy" i "Państwo Watykan" będą w Polsce "do końca świata, a nawet je4den dzień dłużej", tego nie zmieni nawt Biedroń razem z Czarzastym.
;-(
2020-02-01 17:35:49
@Wawrzek-masz na mysli Panstwo Watykan ktore od setek lat "pomaga"Polsce w rozwoju ? szczegolnie w 1410 jak nas napadli jako zakon krzyżacki a w czasie i przed II wojną swiatową wielu funkcjonariuszy zamawiało 5 piw prawą reką razem z narodowymi socjalistami ."Kościół zawsze występuje jako zdecydowany wróg postępu i gdzie może stawia przeszkody na jego drodze.Kiedy się jednak tak złoży,że postęp zwycięża-kościół czym prędzej przypisuje sobie tę zasługę.Kler i Kościół zubożają społeczeństwo przez propagowanie ignorancji, przesądów i niewolnictwa. Ubóstwiają zaś siebie za swą piękną szlachetną działalność niesienia odruchów pomocy, nie ze swych własnych skarbców, lecz uzyskanych żebraniem z kieszeni stworzonych przez siebie biedaków"- Mark Twain
:))
2020-02-01 17:32:16
A po co pracowac jak mozna ciagnac socjal i pincet,czysta, i inne dodatki na ktore placa pracujacy , sie rozmanzac i zyc na koszt panstwa i tylko DEJ DEJ I DEJ, tak sie konczy narodowy-socjalizm pod auspicjami torunskimi, brawo wy, suweren sól tej ziemi haahhaha , po majowych wyborach bedziecie sie teleportowac mentalnie do prl ,widac to wielu pasuje a po polexicie to ruskiego znow beda uczyc w szkołach,
cap kościelny
2020-02-01 17:04:41
Katabasy i PiSdzielcy nawołóją do robienia dzieci a nie do roboty!!! Płacą "+pincet" za jednego kaczorka i wystarczy machnąc 3, 4.czy 5... i laba! Leży się przed tvp z piwkiem garści a gmina ze "swoich" funduszy dołoży na prąd, na opał i na obiadki dzieciakom.... Taka jest kacza PRLka...
Wawrzek
2020-02-01 16:49:51
lecz się człeku, chyba należysz do tych co ograbili Polaków i Polskę zapewne "tate"zapewnił ci byt
W pierwszej kolejności brakuje emerytów-ochroniarzy, emerytów-kierowców i emerytek- sprzątaczek.
2020-02-01 16:40:10
Absolwentów zarządzania i marketingu oraz ekonomii jest wciąż dużo. Bardzo dobrze znajdują się w handlu: 6 dni x 12 godzin dziennie = pół etatu.
qwertz
2020-02-01 13:51:52
Po co pracować skoro jest 500+ i inne socjalne wynalazki które pozwalają na całkiem spoko życie?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA