Wtorek, 16 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Toli oczy smutne

Data publikacji: 06 września 2016 r. 09:58
Ostatnia aktualizacja: 06 czerwca 2022 r. 11:56
Toli oczy smutne
 

Lśniąca czarna sierść i masywna budowa ciała zdradzająca szlachetną domieszkę krwi amstaffa. I choć w naturze to losu dar, to pośród schroniskowych zwierząt ciąży niczym piętno. Bo nowy dom najszybciej znajdują szczeniaki i słodziaki w typie przytulanek, a Tola… od miesięcy w jej oczach ten sam wielki smutek.

Za kratami schroniska nie za własne winy siedzi zamknięta od marca br. Miała dom. Ktoś o nią dbał. Ale po latach… już jej nie chciał, się znudziła. Niczym niepotrzebny przedmiot, pan życia i śmierci wyrzucił ją na ulicę.

- Została znaleziona niedaleko schroniska. Była wysterylizowana, zaczipowana, więc wydawało się, że zaraz zgłosi się opiekun po nią. Niestety, nawet w jej przypadku nic takiego nie nastąpiło - wspominają pracownicy schroniska. - Wielka szkoda, bo Tola jest wspaniałą psiną, lgnącą do ludzi i niezwykle przyjazną dzieciom. Jest grzeczna, łagodna, cierpliwa. Ładnie chodzi na smyczy. Nie jest typem psa stróżującego, tylko damą marzącą o zaleganiu na kanapie i rodzinnym cieple.

Pracownicy schroniska widzą, jak Tola tęskni za towarzystwem człowieka. Mają nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto jej okaże serce i już nigdy nie zawiedzie.

Kto chciałby tej wyjątkowej psinie (296/16) los odmienić: przygarnąć, przyjąć do rodziny, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: tel. +48 91 487-02-81 (al. Wojska Polskiego 247).

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

Fot. ZUK/Schronisko

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA