Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Trzy licealistki

Data publikacji: 12 listopada 2015 r. 12:17
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2015 r. 12:17
Trzy licealistki
 

SZCZECIŃSCY licealiści korzystają z wielu sposobów nauki języka obcego. Mijają czasy, kiedy siedzieli w klasach, patrząc tępo w zeszyt. Dziś korzystają z szans, jakie dają im liczne organizacje i projekty. Zamiast czytać o zainteresowaniach Marie i ulubionych filmach Tima, stawiają na bezpośredni kontakt z nimi. 
Kontakty z Niemcami umożliwiają szczecińskiej młodzieży wyjazdy, organizowane przez ich szkoły, oraz programy wymiany studentów, jak np. Erasmus. Obcowanie z żywym językiem pomaga w nauce. Zainteresowanie tematem wzrasta, poznaje się innych ludzi i kulturę ich kraju. Jeśli nie chce się rezygnować z zajęć szkolnych, w trakcie których przeprowadzane są wymiany, można wziąć udział w akcji wakacyjnej.
Martyna z I LO 
Siedemnastoletnia Martyna z I Liceum Ogólnokształcącego minione wakacje spędziła z mieszkanką Neustrelitz, Michell, u której mieszkała w ramach projektu Summer School. Zwiedzanie meklemburskiego miasta, udział w festynach i uczęszczanie do tamtejszej szkoły wspomina bardzo dobrze. 
– Wiele mi to dało, poznałam kulturę mieszkańców Neustrelitz oraz ich opinie o Polakach – mówi. Zapytana o kontakty z koleżanką, z radością stwierdza, że Michell odwiedza ją za dwa tygodnie. 
Agnieszka z V LO
Szczecińska młodzież coraz częściej sięga jednak po mniej wymagające sposoby na poznanie obcojęzycznej kultury. Według wielu młodych ludzi, wygodniej jest kontaktować się z innymi bez potrzeby opuszczania kraju i szkoły. Dużą rolę odgrywa Internet, bez którego niejeden z nastolatków nie wyobraża sobie życia w dzisiejszych czasach. 
Uczniowie za pomocą takich aplikacji jak Tinder czy Whatsapp poznają rówieśników z okolicy, w tym również z Niemiec. Blisko granicy kultury się ścierają, co tylko ułatwia kontakt. Czy jest to jedyny powód dla którego coraz więcej osób decyduje się na komunikację przez Internet? 
Dużą rolę odgrywa tu również znajomość obcego języka. Osoba, która czuje się niepewnie, mówiąc po niemiecku, nie będzie dobrowolnie zaczynać konwersacji z kimś, kto od dziecka tym językiem się posługuje. Uczęszczająca do V Liceum Ogólnokształcącego Agnieszka tak opowiada o swoich trudnościach: - Na początku wstydziłam się, że źle coś napiszę, z czasem jednak to minęło.
Konwersacje z niemieckimi rówieśnikami pomagały jej, gdy zaczynała naukę języka. Teraz skupia się na angielskim. 
Alicja z II LO
– Niemcy zwykle myślą, że nie umiemy mówić po niemiecku i zaczynają rozmowę po angielsku – opowiada Alicja z II Liceum Ogólnokształcącego, która sześć lat temu poznała koleżankę dzięki wymianie. Tak wspomina stres, który towarzyszył jej podczas przyjazdu Niemki: - Z nerwów zapomniałam słów. 
* * * 
Mimo początkowych trudności wszystkie trzy dziewczyny dobrze wspominają kontakt z sąsiadami zza naszej zachodniej granicy, chociaż każda z nich ma inne z nimi doświadczenia.
Patrycja BIAŁOWOLSKA

Do Neustrelitz, gdzie była Martyna i gdzie poznała Michell, zaprasza także Charlie Chaplin

Fot.: b.t.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA