To jest nie fair! Nie podoba mi się sposób, w jaki ludzie traktują wilki. Kiedy zobaczyłam samotnego wilka podczas warsztatów z „Kurierem Szczecińskim” w Ueckermünde, to chciało mi się płakać. Zachowywał się, jakby miał za mało miejsca do życia, patrzył na nas z tęsknotą, jakby chciał powiedzieć: – „Wy to macie dobrze. Jesteście wolni i nikt nie wpycha was do zagrody”.
Jak wiecie, wilk nie ma za dobrej opinii wśród hodowców kur i innych zwierząt. Wszystkie przysłowia mówią źle o wilkach, np.: „Człowiek człowiekowi wilkiem”, „Nie wywołuj wilka z lasu”. Ludzie ciągle straszą siebie nawzajem wilkami, a one nie są wcale groźne, jeśli nie będzie się ich denerwować. Dowiedziałyśmy się tego podczas wywiadu z opiekunem wilków w Ueckermünde, panem Horstem.
Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że brak wilka powoduje negatywne zmiany w środowisku? Jest wtedy za dużo słabszych od niego zwierząt roślinożernych, co powoduje za duże ubytki roślin. Co więcej, naukowcy udowodnili, że wilk wcale nie jest agresywny w stosunku do człowieka. Zdarzyło się nawet, że pozwolił pogłaskać swoje młode!
Wilki traktuje się niesprawiedliwie. Rozumiem, że nie podoba się rolnikom to, że zjadają ich kury i inne zwierzęta, ale przecież wilki bez mięsa nie przeżyją.
Nie trzymajmy wilków w zoo, bo są niezbędne w przyrodzie i kochają wolność.
Julia LISAK, kl.3b
Bukowe Nowinki
Szkoła Podstawowa nr 74 w Szczecinie
Fot. Strachouczniaki