W szczecińskim porcie w pierwszej połowie 2026 roku rozpocznie działalność zakład produkcyjny, w którym powstawać będą elementy konstrukcji – wieże i fundamenty – turbin dla morskich oraz lądowych farm wiatrowych. Umowę dzierżawy portowych terenów podpisali 16 stycznia Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA oraz hiszpańska firma Windar Renovables, działająca w Polsce przez spółkę zależną Windar Polska. To kolejny podmiot branży offshore wind (morskiej energetyki wiatrowej), który inwestuje w Szczecinie. Otwarcie dwóch fabryk komponentów morskich farm wiatrowych planuje też duńska firma Vestas. W Świnoujściu natomiast trwa budowa terminalu instalacyjnego dla morskich farm. Tym samym Pomorze Zachodnie staje się centrum przemysłu offshore wind.
Hiszpańska inwestycja
Już w październiku ub. roku ZMPSiŚ i Windar podpisali przedwstępną umowę dzierżawy. Zakład produkcyjny powstanie na około 17-hektarowej nieruchomości położonej w rejonie Kanału Dębickiego szczecińskiego portu. Docelowo ma zatrudniać łącznie ponad 400 osób. Wartość inwestycji ze strony hiszpańskiej firmy wyniesie ok. 70 mln euro.
Wytwarzane elementy przewożone będą z wykorzystaniem m.in. transportu morskiego.
– To jest niezwykłe wydarzenie w historii Szczecina i będzie kształtowało jego dalszą przyszłość – podkreślał obecny na uroczystości podpisania umowy wiceprezydent Szczecina Michał Przepiera. – Ale nie tylko Szczecina, też regionu czy całego naszego kraju, bo jest to – ze względu na branżę, w której funkcjonuje firma Windar – istotne w zakresie przekształceń energetycznych, transformacji energetycznej naszego kraju.
Wiceprezydent dziękował firmie Windar oraz spółce ZMPSiŚ za pracę nad tym – jak przyznał – niełatwym porozumieniem. Wspomniał, że miasto pomagało w tworzeniu dobrego klimatu i wzajemnego zrozumienia obu stron.
– Samo przedsięwzięcie jest istotne w budowaniu tej historii morskiej, portowej Szczecina, ale także pewnego nowego rozdziału związanego z branżą offshore – dodał.
Orlando Alonso z firmy Windar, będącej liderem w branży offshore, przybliżył jej historię i zarysował plan działania w Szczecinie.
– Szczecin, razem ze Świnoujściem i ZMPSiŚ, staje się hubem przemysłu offshore’owego – powiedział prezes ZMPSiŚ Krzysztof Urbaś.
Przypomniał, że zgodnie z umową, dzierżawa terenów w szczecińskim porcie ma opiewać na 30 lat. Uzyskano wszystkie niezbędne zgody korporacyjne.
W Świnoujścia trwa budowa
Jest to następne przedsięwzięcie w zespole portów Szczecin i Świnoujście związane z produkcją energii ze źródeł odnawialnych, tworzone przy współpracy z ZMPSiŚ. W Świnoujściu trwa już budowa terminalu instalacyjnego morskich farm wiatrowych. To wspólna inwestycja ZMPSiŚ oraz spółki Orlen Neptun.
– Terminal instalacyjny powstanie praktycznie za rok – podał prezes Urbaś. – Prace już trwają, zarówno po stronie Orleniu, jak i Zarządu Portów. Mamy nadzieję, że wokół tego stworzy się cała sieć powiązań, cała sieć nowego biznesu, nowych technologii, że przyciągnie to nowych inwestorów, powstaną nowe miejsca pracy i myślimy, że ta inwestycja będzie kolejnym takim bodźcem do tego, aby region zachodniopomorski stawał się coraz bardziej tym, który będzie wskazywał nowe kierunki rozwoju.
W ciągu ostatnich miesięcy oczyszczono akwen portu, przeprowadzono niezbędne rozbiórki, przygotowano podbudowę i rozpoczęto budowę budynku warsztatowego i administracyjno-biurowego. Kontynuowane są prace nad przygotowaniem nabrzeży.
Będzie to pierwszy tego typu terminal w Polsce i jeden z najnowocześniejszych w Europie. Ma zacząć działać na początku 2025 roku.
– Cała budowa przebiega zgodnie z harmonogramem, bez żadnych opóźnień – powiedział Robert Nowicki, prezes Orlen Neptun. – Jest to możliwe dzięki modelowej współpracy z doświadczonym w realizacji tego typu projektów wykonawcą oraz Zarządem Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Mogę zapewnić, że prace zakończą się zgodnie z planem w ustalonym terminie.
Inwestycja składa się z kilku etapów. Już w maju 2023 r. rozpoczęły się rozbiórki, na początku w części lądowej, na terenie budowanego terminalu, potem w części wodnej. Usunięto m.in. pirs stoczniowy wraz z ok. 370 palami żelbetowymi, na których był posadowiony, oraz oczyszczono akwen. Oprócz różnego rodzaju złomu, wydobyto liczne elementy żelbetowe, drewniane pale, a także niewybuchy z okresu II wojny światowej (m.in. bomby lotnicze i głębinowe torpedy oraz pociski artyleryjskie).
Kolejnym krokiem było rozpoczęcie prac związanych z budową budynków warsztatowych i biurowych. Rozpoczęła się też dostawa kruszywa, służącego jako nawierzchnia terminalu. W następnych miesiącach prowadzone będą prace żelbetowe oraz budowlane i instalacyjne w budynkach oraz związane ze wzmacnianiem podłoża w obrębie nabrzeży (tzw. palowanie).
Lądowa część terminalu instalacyjnego powstaje na terenie o powierzchni blisko 20 ha. Wykonawcą jest firma Budimex. Będą tu przeładowywane i składowane kluczowe elementy morskich turbin wiatrowych, takich jak wieże, łopaty i gondole. Terminal będzie w stanie przyjmować też morskie stacje transformatorowe, ważące nawet 24 000 ton.
Inwestycja w Świnoujściu będzie dogodnie skomunikowana wszystkimi środkami transportu: kolejowym, promowym, lotniczym i drogowym. Ponadto, położenie w głębi lądu zagwarantuje optymalne warunki pogodowe w trakcie eksploatacji inwestycji. Terminal docelowo ma zatrudniać ok. 100 pracowników. Część z nich stanowić będą absolwenci Zespołu Szkół Morskich w Świnoujściu, którzy rozpoczęli specjalistyczne szkoleniach prowadzone przez fachowców z firmy Orlen Neptun.
Za budowę części hydrotechnicznej inwestycji odpowiada Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Jego zadaniem jest budowa i uruchomienie dwóch nowych nabrzeży. Równolegle pogłębiony zostanie także tor wodny na odcinku od obrotnicy mielińskiej do nowego terminalu. Wykonawcą tej części jest firma PORR.
Nabrzeża będą się charakteryzowały ponadstandardowymi jak na warunki portowe parametrami technicznymi, głównie w zakresie dopuszczalnych obciążeń użytkowych. Pozwoli to na wstępny montaż wież turbin wiatrowych o wysokości ponad 100 metrów i masie blisko 1000 ton każda. Długość nabrzeży, wynosząca w obu przypadkach ok. 250 metrów, umożliwi operowanie w Świnoujściu największym dostępnym obecnie specjalistycznym statkom typu jack-up, przeznaczonym do instalacji turbin o mocy 14 MW i większych, oraz statkom typu heavy lift vessel służącym do transportu fundamentów turbin wiatrowych.
Zgodnie z założeniami, terminal posłuży w pierwszej kolejności do instalacji komponentów morskiej farmy wiatrowej Baltic Power, budowanej przez spółkę Orlen i kanadyjską Northland Power. To najbardziej zaawansowany projekt offshore wind w polskiej części Bałtyku.
Później terminal będzie wykorzystywany do realizacji następnych inwestycji.
Plany firmy Vestas
Windar jest kolejną firmą branży offshore, która inwestuje w Szczecinie. Otwarcie tutaj dwóch fabryk komponentów morskich farm wiatrowych zapowiedziała też duńska firma Vestas, znany producent turbin wiatrowych.
Vestas kupił majątek po przedsiębiorstwie ST3 Offshore na Ostrowie Brdowskim i zamierza tam w 2025 r. uruchomić zakład, w którym będą montowane gondole turbin wiatrowych. Pracę ma w nim znaleźć ok. 700 osób.
Niedawno Vestas ogłosił, że planuje budowę kolejnej fabryki w Szczecinie. Ma powstać na Skolwinie. Duńska firma zamierza w niej wytwarzać łopaty do turbin wiatrowych przeznaczonych do pracy na morzu, przede wszystkim do swojego modelu turbin, jakie m.in. zamówiono dla farmy Baltic Power.
Otwarcie tego zakładu ma nastąpić w 2026 r., a fabryka zatrudni ponad 1000 osób.
– Liczę na to, że Szczecin w najbliższym czasie stanie się offshore’ową stolicą Polski – podkreślił prezydent miasta Piotr Krzystek. – Dwie fabryki lidera o światowej renomie w tak krótkim czasie i właśnie w naszym mieście to ewenement na skalę europejską, a może i światową.
Prezydent dodał, że dzięki inwestycjom pojawią się nowe zawody i kompetencje na rynku pracy. ©℗
(ek)