Już po raz 19. zorganizowano tradycyjne spotkanie noworoczne gospodarki morskiej Pomorza Zachodniego. Odbyło się ono 16 stycznia wieczorem w kawiarni Cafe 22 w Szczecinie. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele biznesu, nauki, instytucji i organizacji związanych z szeroko pojętą branżą morską. Gośćmi specjalnymi byli: wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka, wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski oraz wiceprezydent Szczecina Michał Przepiera.
– To dla mnie wielki zaszczyt, że mogę się z państwem spotkać w tak ważnym gronie z punktu widzenia tej działalności, którą jako ministerstwo podejmujemy na rzecz jednego z filarów naszej gospodarki, jaką jest gospodarka morska, bo to przecież państwo na co dzień tę gospodarkę morską tworzycie – powiedział na początku spotkania wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. – Ten czas jest dobry do tego, aby podsumować to, co stało się przez ostatni rok, ale też wskazać odważne i ambitne cele na rok 2025. Kiedy spotkaliśmy się tutaj w ubiegłym roku, to był początek pełnienia mojej funkcji i wiedziałem, że przed nami jest wiele wyzwań.
Wiceminister poinformował, za podsumowano, na razie wstępnie, działalność portów.
– Był to rekordowy rok, jeśli chodzi o zyski naszych portów – podkreślił. – Zespół portów Szczecin-Świnoujście odnotował rekordowy wzrost zysków, a w sumie polskie porty uzyskały zysk netto ponad 550 mln zł, czyli 113 mln zł więcej niż w roku ubiegłym i to jest dobry rezultat. Jeśli chodzi o przeładunki, to są one na dobrym stabilnym poziomie.
Arkadiusz Marchewka wspomniał też, że podjęto szereg działań, które doprowadzą do tego, aby na przełomie lat 2028 i 2029 powstał w Świnoujściu terminal kontenerowy, który będzie przyjmował największe kontenerowce na świecie.
– Otrzymaliśmy dzięki panu wojewodzie decyzję lokalizacyjną, która jest już ostateczna, spodziewamy się, że jeszcze w tym miesiącu otrzymamy ostateczną decyzję środowiskową dla tego przedsięwzięcia, więc jesteśmy na dobrym kursie dla tego projektu – dodał. – To był też ważny czas dla nas jako nadzorujących podmioty związane z branżą stoczniową. Jednym z najważniejszych wydarzeń pod koniec ubiegłego roku było to, że otrzymaliśmy od ministra finansów dodatkowe finansowanie na rozwój naszych dwóch przedsiębiorstw, czyli Stoczni Szczecińskiej Wulkan i Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia – poprzez Fundusz Rozwoju Spółek.
Chodzi o kwotę 240 milionów złotych na nowe inwestycje.
– Jeśli popatrzymy na to, co przed nami, to bardzo istotne jest również wsparcie szkolnictwa morskiego, naszej Politechniki Morskiej – mówił A. Marchewka. – Jedną z ostatnich decyzji było przeznaczenie przez rząd kwoty 50 milionów złotych dodatkowych środków finansowych na budowę Polskiego Ośrodka Ratownictwa Morskiego w Szczecinie i przeznaczenie dodatkowych 50 milionów złotych na wydatki bieżące uczelni morskiej, więc podchodzimy do spraw związanych z gospodarką morską kompleksowo. Najważniejsze w tym roku, jako jedno z naszych najistotniejszych wyzwań, jest to, aby nasi armatorzy promowi zaczęli odzyskiwać swoją pozycję na Bałtyku. Musimy zrobić wszystko, aby zarówno Polska Żegluga Bałtycka, jak i Polska Żegluga Morska, myślę tutaj o Unity Line, miały znów dominującą pozycję, tak jak było to kilka lat temu. Potrzebujemy nowych promów, nowych jednostek.
Wiceminister poinformował, że pierwszy z nowych promów budowanych w Gdańskiej Stoczni Remontowej został już praktycznie sfinansowany i jest na ukończeniu, a w drugiej połowie tego roku planuje się go wprowadzić do stałego serwisu.
Wspomniał również o innych ważnych decyzjach, jakie zapadły w ub. roku, które nie są ściśle związane z gospodarką morską, ale pośrednio. To m.in. ogłoszenie przetargu na budowę wyczekiwanej od 30 lat inwestycji, jaką jest Zachodnia Obwodnica Szczecina.
– Podpisaliśmy program inwestycyjny na kwotę ponad 7,5 miliarda złotych – podkreślił A. Marchewka. – Nigdy wcześniej z budżetu państwa na inwestycję zrealizowaną na terenie naszego regionu takie środki nie zostały przyznane.
Głos zabrał też wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.
– Ja jestem zadowolony szczególnie z tego powodu, że widać jak ta branża morska rośnie, widać, że porty sobie radzą, że stocznia powoli staje na nogi oraz szkolnictwo, czyli Politechnika Morska, jest też bardzo zauważane i widoczne – zaznaczył.
Wiceprezydent Szczecina Michał Przepiera dziękował organizatorom za spotkanie.
– Myślę, że ten rok może być trudnym, ale nie w sensie jego przebiegu, tylko trudnym do przewidzenia – zauważył. – I wtedy, kiedy ta przewidywalność jest dość trudna, bardzo ważne są rzeczy stałe, na których można polegać, a taką jest wasza branża. Dziękuję państwu za wasz trud, za waszą pracę i za to, że można na was polegać i że miasto zawsze może być z wami, mieć tę relację partnerską. To jest niezwykle istotne w tych czasach, w tej geopolityce, a wasza branża jest przecież branżą międzynarodową, gdzie ta przewidywalność może być nieco mniejsza niż do tej pory.
Spotkanie, jak zwykle, było okazją do wymiany poglądów, nieformalnych rozmów, zacieśniania wzajemnych kontaktów, a przede wszystkim integracji środowiska wywodzącego się z szeroko rozumianej branży morskiej. Nie zabrakło również poczęstunku.
Cezary Sylwestrzak, przewodniczący Rady Oddziału Krajowej Izby Gospodarki Morskiej w Szczecinie poinformował, że noworoczne spotkanie przygotowały następujące podmioty: Biuro Promocji Żeglugi Morskiej Bliskiego Zasięgu, KIGM – Zachodniopomorski Oddział Regionalny, Polska Izba Spedycji i Logistyki, Polski Związek Maklerów Okrętowych, Rada Interesantów Portu Szczecin, Związek Zawodowy Kapitanów i Oficerów, Związek Armatorów Polskich, Zachodniopomorski Klaster Morski, Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, Polska Żegluga Morska i Unity Line.
Tekst i fot. Elżbieta KUBOWSKA
