Jedna z najlepszych szczecińskich szkół. Z jedyną w Polsce – w tej grupie wiekowej - klasą wolontariatu. Placówka nie bez przyczyny ciesząca się renomą społecznie zaangażowanej. Mowa o Gimnazjum nr 34 przy ul. Wojciechowskiego. Teraz jej uczniowie naukę altruizmu czerpią także z „krokusowej rewolucji” - wielkiej społecznej akcji dla zielonego Szczecina i jego mieszkańców.
W czwartek byli na nadodrzańskich bulwarach, by pomagać w sadzeniu 8 tysięcy krokusów darowanych szczecinianom przez okoliczne firmy: SEC, SGI oraz LSC. Wcześniej ponieśli „krokusową rewolucję” na pasy przyulicznej zieleni obwodnicy śródmiejskiej, do parku Chopina, nad Jeziorko Słoneczne, na rondo Gierosa i na tereny administrowane m.in. przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Wspólny Dom”. Natomiast w piątek (13 bm.) przy ul. Wojciechowskiego powiększali dywany wiosennych kwiatów na przyszkolnych zieleńcach.
- Pamiętam, jak cztery lata temu byliśmy dumni, sadząc pierwszych 500 cebulek. Teraz na naszym rozległym terenie zielonym mamy ich co najmniej 10 tysięcy, w tym jeden ufundowany przez rodziców naszych uczniów. Wystarczy odwiedzić nas wiosną, gdy rozkwitają krokusowe kobierce, by zrozumieć, co nasza szkoła daje miastu – mówi Iwona Potrykus, dyrektor Gimnazjum nr 34.
Przede wszystkim wychowuje młodzież wrażliwą na potrzeby innych. Bezinteresownie wspierającą najmłodszych zarówno w świetlicy środowiskowej, hospicjum dziecięcym, jak i w rodzinnym domu dziecka. Niosącą „Iskierkę Radości”. Zaangażowaną w działania Stowarzyszenia Polites i w „Godzinę dla Szczecina”. Współtworzącą „Szlachetną Paczkę” oraz „Górę Grosza”.
- Nasi wychowankowie są zaangażowani we wszystkie dziejące się w Szczecinie akcje charytatywne. Współuczestniczymy w wielu działaniach podejmowanych przez miejscową Radę Osiedla Arkońskie-Niemierzyn. Nie mogło więc nas zabraknąć w tak fantastycznej akcji, jaką bez wątpienia jest „krokusowa rewolucja”. Wspólnie chcemy bowiem zmieniać świat i nasz Szczecin na lepsze – dodaje dyr. Iwona Potrykus.
Społecznie zaangażowani, bezinteresowni, altruiści – takich uczniów Gimnazjum nr 34 do udziału w akcji sadzenia krokusów dla zielonego Szczecina nie trzeba było specjalnie przekonywać. Z edycji na edycję zyskali więc miano „krokusowego pogotowia”. Gotowego pomóc w potrzebie. Czym zyskali szacunek i uznanie nie tylko współorganizatorów owej wielkiej społecznej akcji dla pięknego Szczecina - czyli „Kuriera”, Marii Myśliwiec i Sylwiusza Mołodeckiego z „Zielonych Ogrodów – ale przede wszystkim szczecinian, których mocą pozytywnej energii i kolorami budzą krokusy na wiosnę.
x x x
W sobotę (14 bm.) kolejny punkt na mapie miasta zamierza podbić „krokusowa rewolucja”. Tym razem – pl. Tobrucki, o godz. 11. Zapraszamy!©℗
Arleta NALEWAJKO
Fot. Maria MYŚLIWIEC