Zainaugurowana w ubiegły weekend w szczecińskiej Różance szósta edycja "Krokusowej rewolucji", której współorganizatorem jest nasza redakcja, nabiera rozpędu.
W mijającym tygodniu gościliśmy u najmłodszych z ogrodników w Żłobku nr 3 przy ul. Włościańskiej, czyli w pomorzańskim "Uszatku", którzy swoje pierwsze cebulki tych pięknych kwiatów wiosny posadzili przy wsparciu rodziców i opiekunów. Następne były dzieci z filii Przedszkola Publicznego nr 50 przy ul. Junackiej 13 na osiedlu Arkońskie-Niemierzyn. To jedna z pierwszych placówek oświatowych w mieście, na terenie których tej jesieni posadzonych zostanie w sumie 50 tys. cebul krokusów. Zakup ich sfinansował szczeciński magistrat.
- Dzieci z grupy starszej - Sówek i młodszej - Jerzyków z przedszkola przy ul. Junackiej posadziły 350 cebulek. Pogoda dopisała, a przedszkolaki potraktowały sadzenie bardzo poważnie – relacjonuje Sylwiusz Mołodecki z firmy „Zielone Ogrody”. - Prym w sadzeniu wiedli Gabrysia, Franek i Borys z grupy Sówek.
-Jeszcze nigdy nie posadziłam tylu krokusów - powiedziała Gabrysia. - Chyba kilkadziesiąt. I dodała: - To fajna zabawa i nauka.
(isz)
Fot. Maria Myśliwiec/Sylwiusz Mołodecki