Konsolidacja spółek
Cztery kluczowe spółki Grupy Azoty z: Polic, Tarnowa, Puław i Kędzierzyna podpisały „Umowę o współdziałaniu”. Celem umowy jest pogłębienie współpracy pozwalające na funkcjonowaniu wymienionych spółek jako jednego organizmu gospodarczego. W efekcie podpisanej umowy Grupa będzie realizowała jednolitą strategię i politykę handlową, której towarzyszyć będzie konsolidacja i koordynacja działań marketingowych pod wspólną marką.
Amoniak z Polic
Grupa Azoty Zakłady Chemiczne „Police” SA będzie dostarczać Grupie Azoty w Tarnowie ciekły amoniak. Szacunkowa wartość umowy wynosi ok. 113 mln zł netto rocznie. Umowa ta stanowi zabezpieczenie dostaw amoniaku wykorzystywanego do produkcji nawozów przez tarnowską spółkę.
Tańsze nawozy i… gaz
Obecne ceny nawozów są niższe, niż przed rokiem. Jednak dzięki temu, że średnie notowania gazu, niezbędnego do produkcji nawozów, były w styczniu także niższe (o ok. 8 proc.) w porównaniu z rokiem ubiegłym, Grupa Azoty może liczyć w I kwartale na wyniki zbliżone do 2017 r. Dobra koniunktura utrzymuje się w innych „produkcjach” Azotów – na rynku bieli tytanowej, melaminy i tworzyw.
Siatkarki w podróży
W lutym siatkarki Chemika Police pokonają ponad 12 tys. km. W ramach rozgrywek Ligi Mistrzyń były już w bułgarskim Płowdiw, a przed nimi jeszcze (21 lutego) mecz w Kazaniu. Poza tym będą przemierzały Polskę wszerz i wzdłuż, jeżdżąc na spotkania ligowe.
Patent Natalii Mędrzyk
Przyjmująca Chemika Police Natalia Mędrzyk zdradziła swój sposób na długie podróże. Najważniejsza jest pozycja leżąca na siedzeniach, a czasem nawet na podłodze autokaru. Do tego dobre filmy. Natalia ogląda aktualnie trzy seriale: „Grace i Frankie”, „The Good Place” i „Ozark”. Dzięki temu przyjemniej się podróżuje, a czas upływa niepostrzeżenie.
Kalendarz z siatkarkami
Przed spotkaniami siatkarek Chemika Police, w klubowym sklepiku, można jeszcze kupić kalendarz na rok 2018. Każdy miesiąc ozdobiony jest zdjęciem jednej z siatkarek. Przykładowo przez cały marzec będzie na nas uwodzicielsko spoglądać Stafana Veljiković.
Holston serwuje… łososia
Atakująca Chemika Police Alex Holston nauczyła się ostatnio serwować łososia. Przełomowe dla młodej Amerykanki było odkrycie możliwości… piekarnika. Gdy dowiedziała się, że smażenie na patelni jest niezdrowe, postanowiła większość dań przygotowywać właśnie w piekarniku. Zdaniem Alex jest to wygodne, bo wystarczy wsadzić danie do kuchenki i nie trzeba się martwić tym, że coś się przypali. Nie chcemy zapeszać, ale młodziutką Amerykankę czeka jeszcze sporo kulinarnych niespodzianek. Oby nie był to zwęglony łosoś i zadymione mieszkanie, co mogłoby jej jednak uświadomić niedoskonałości piekarnika.