Polscy rolnicy, którzy korzystają z nawozów produkowanych przez Grupę Azoty, mogą znacznie skuteczniej ich użyć. A to dlatego, że chemiczny koncern oferuje im bogaty pakiet usług dodatkowych, umożliwiających świadome korzystanie z dobrodziejstw dzisiejszej techniki. Takim rozwiązaniem jest aplikacja internetowa SatAgro, która umożliwia przetwarzanie danych wysyłanych z satelity do monitoringu pól uprawnych.
Najważniejszy jest jednak efekt, czyli tworzenie elektronicznych instrukcji dawkowania nawozów. Widać go potem na polach z rolniczymi uprawami, bo te przynoszą, najprościej to ujmując, wyraźnie lepsze plony.
Dwa lata temu Grupa Azoty nawiązała współpracę z firmą SatAgro. Program pilotażowy, dotyczący innowacyjnej usługi, która stanowi cenne źródło wiedzy o zmianach w kondycji upraw, wypadł obiecująco, stąd decyzja o kontynuacji współpracy.
– Zainteresowanie z jakim spotkała się usługa świadczona przez SatAgro wśród klientów Grupy Azoty pokazuje jak wielki potencjał drzemie wśród polskich gospodarstw rolnych w zakresie wykorzystania innowacyjnych technologii do efektywnego nawożenia upraw. To również potwierdzenie słuszności przyjętej przez Grupę Azoty strategii rozwoju oferty Agro w kierunku tzw. smart farmingu i optymalizacji produkcji rolnej, o której coraz częściej mówi się w kontekście podnoszenia produktywności tego sektora na świecie – podkreśla dr Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty.
Co daje konkretnie aplikacja SatArgo? Przede wszystkim znacznie większą wiedzę, o zróżnicowaniu stanu uprawy, którą z powodzeniem można wykorzystać do osiągnięcia lepszych zbiorów. Można w tym przypadku z powodzeniem użyć określenia „ rolnictwo precyzyjne”. A to dlatego, że przy korzystaniu z danych uzyskanych dzięki aplikacji, można niezwykle dokładnie wykonywać zabiegi agrotechniczne, w tym dawkowanie agrochemikaliów, które są lepiej, bardziej precyzyjnie dostosowane do lokalnych właściwości roślin i ich siedlisk. Wpływa to z jednej strony na lepsze wyniki produkcji poprzez bardziej optymalną dystrybucję stosowanych nawozów, z drugiej obniża koszty dzięki redukcji dawek na częściach łanu o niskim potencjale. Jednym słowem – aplikacja zdecydowanie się opłaca!
Potwierdzają to opinie ekspertów, którzy docenili ją dwukrotnie złotymi medalami Polagra Premiery, w 2016 i 2018 roku. Doceniają ją także coraz liczniej rolnicy, bo ilość gospodarstw, które wykorzystują w swojej pracy aplikację SatAgro rośnie.
Kluczową funkcją w aplikacji jest zautomatyzowane tworzenie map aplikacyjnych, czyli elektronicznych instrukcji do maszyn rolniczych. Dzięki nim możliwe jest precyzyjne zastosowanie nawozów i środków ochrony roślin oraz wykonanie precyzyjnego wysiewu. Stworzone mapy mogą być pobrane i wczytane bezpośrednio do komputera pokładowego ciągnika. Istotnym komponentem aplikacji SatAgro jest także moduł wspierający analizę gleb.
Warto podkreślić, że technologia, którą Grupa Azoty i SatAgro udostępnia polskim rolnikom, zapewnia bezpośredni dostęp do obserwacji satelitami NASA, Europejskiej Agencji Kosmicznej, a także prywatnych operatorów. W efekcie, klienci największej polskiej grupy chemicznej mogą korzystać z narzędzi przetwarzających oryginalne dane dotyczące poszczególnych pól uprawnych i pozwalających efektywnie zarządzać gospodarstwami.
Grupa Azoty sukcesywnie wzmacnia ofertę innowacyjnych usług dla rolnictwa. Dlatego w trosce o dobro polskiego rolnictwa zaprasza do współpracy gospodarstwa rolne, które korzystają z jej oferty nawozowej. Wystarczy, że skontaktują się one z przedstawicielem terenowym Grupy Azoty – Marcinem Matejukiem ( tel. 519 501 211). A bez wątpienia warto!
Fot. Grupa Azoty Police
