Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Serce na pierwszym planie

Data publikacji: 19 stycznia 2018 r. 10:39
Ostatnia aktualizacja: 19 stycznia 2018 r. 10:39
Serce na pierwszym planie
 

Operacja Małgosi, jak mówią o niej ciepło koleżanki, jest ze względów medycznych wykluczona. Jedyną szansą na wyleczenie jest dla niej protonoterapia, czyli „naświetlenia”, które można wykonać za granicą. Pracownicy Grupy Azoty Police zaangażowali się w pomoc chorej.

– Zrobimy wszystko, by pomóc naszej ciężko chorej koleżance. Małgosia jest jedną z nas, znamy się i pracujemy ze sobą od trzydziestu lat. Bardzo nas zaskoczyła jej choroba i to, że w Polsce nie ma na razie możliwości jej wyleczenia. Jest szansa na to, by zrobić to w Niemczech. Rzecz w tym, że trzeba mieć na to około 160 tys. zł. Dlatego zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy – mówi, brygadzistka z Laboratorium Bieli Tytanowej Maria Sobczak – Majchrzak, w której pracuje ciężko chora Małgorzata Dyszkant.

To kosztuje dużo, ale jak się okazało, nie oznacza poddania się i opuszczenia rąk. Szansa na wyleczenie spowodowała mobilizację rodziny i bliskich pani Małgosi, w tym koleżanek i kolegów z Grupy Azoty Police, którzy zorganizowali zbiórkę funduszy.

Na utworzone dla niej specjalne konto pieniądze wpłaciło już 413 osób (dane z 18 stycznia br. – przyp. red.). Są już środki na pobyt chorej w Niemczech, jest już także zapewniony transport. Ale to stanowczo za mało, bo protonoteriapia jest kosztowna.

– To prawda, jest kosztowna, ale my jesteśmy zdeterminowani, by zebrać całą potrzebną kwotę. Organizujemy w tym celu bal charytatywny i liczymy na to, że będzie się cieszył powodzeniem – informuje członkini zarządu polickiej spółki Anna Tarocińska.

Koleżanki i koledzy pani Małgorzaty wiedzą doskonale, że czas w leczeniu odgrywa bardzo ważną rolę. Pierwsze zabiegi protonoterapii powinny się odbyć już w połowie lutego. I dlatego podkreślają, że zrobią wszystko, by potrzebne na ratunek pieniądze zebrać przed tym terminem.

Skłonnych pomóc pani Małgorzacie zapraszamy na stronę internetową: https://pomagam.pl/dyszkant.

os.

Fot. Marek Osajda

Na zdjęciu: współpracownice wspierają chorą koleżankę.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA