Letnie Koncerty Brandenburskie odbywają się już od ponad 30 lat. Na ten rok również zaplanowano wiele wydarzeń w nietypowych miejscach, a w ramach współpracy transgranicznej także w Polsce lub z udziałem polskich sąsiadów. Rozmawialiśmy z Katarzyną Wieczerzak, specjalistką ds. artystycznych w stowarzyszeniu Letnie Koncerty Brandenburskie, która od ośmiu lat mieszka z rodziną w Berlinie i która odkryła Brandenburgię – region wokół Berlina – właśnie między innymi dzięki swoim działaniom artystycznym podczas Letnich Koncertów Brandenburskich.
– Co według Ciebie sprawia, że Letnie Koncerty Brandenburskie są tak wyjątkowe?
– Każdy koncert jest swoistego rodzaju doświadczeniem całościowym. To nie tylko występ artystyczny ze wspaniałą muzyką, dostosowaną programem do miejsca wykonania, ale także pobyt na łonie natury, koncerty plenerowe, w kościołach, zamkach i miejscach o szczególnej architekturze, takich jak Belweder na wzgórzu Pfingstberg w Poczdamie czy podnośnia statków w Niederfinow. Ponadto te wydarzenia zawsze są okazją, by dowiedzieć się czegoś więcej o miejscach, w których odbywają się koncerty – nie tylko pod względem muzycznym. Wielu melomanów jest zainspirowanych naszą muzyką do lepszego poznania Brandenburgii, podobnie jak podczas wizyty w muzeum. Dodatkowo oferujemy rejsy statkiem, przejażdżki bryczką lub wycieczki tematyczne. Każdy z naszych programów jest wyjątkowy i zachęca do poznania kultury nie tylko od strony muzycznej.
– Sama grasz na kontrabasie, który koncert jest szczególnie bliski Twojemu sercu?
– Osobiście to wybrałabym się na wszystkie koncerty, ale najbardziej czekam na Klazz Brothers & Cuba Percussion, który odbędzie się w Märkische Schweiz dnia 10 lipca oraz na występ kwartetu saksofonowwego „Clair-Obscur” na terenie podnośni statków w Niederfinow 10 września. Takie rytmy mnie inspirują. Ekscytują mnie również miejsca, których jeszcze nie znam. Jeszcze przed sezonem naszych koncertów odbywają się wspaniałe imprezy, takie jak występ Max Mutzke Soul and Jazz w przepięknym Alte Ölmühle Wittenberge czy Corvus Corax w Slavenburgu.
– Goście z Polski niekoniecznie muszą jechać do Brandenburgii specjalnie tylko na koncert. Co polecasz na taką weekendową wizytę w Brandenburgii – muzycznie i kulturowo?
– Na pewno warto przyjechać do Brandenburgii czy to na weekendową wycieczkę, na koncert albo nawet na krótkie wakacje. Już na terenach przygranicznych można wspaniale spędzić czas z przyjaciółmi lub rodziną, poznać nowych ludzi, posłuchać dobrej muzyki, podziwiać piękno przyrody i dowiedzieć się czegoś o historii okolicznych miast. Warto na przykład wybrać się 3 czerwca 2022 r. do Neuhardenbergu, gdzie Agnes Selma Weiland z towarzyszeniem Erica Schneidera wykona cykl pieśni Schumanna „Frauenliebe”. Koncert ten można połączyć ze zwiedzaniem Muzeum Chamisso w Kunerdorfer Musenhof w Oderbruch, a na nocleg zostać w uroczym hotelu Schlosshotel Neuhardenberg. Natomiast 29 maja polecam muzykę klezmerską i światową muzykę ludową w wykonaniu Zucker & Zimt w Halbe. Przy okazji koncertu warto odwiedzić kościół Dankeskirche, miejsce pamięci Hach Scharra lub przepięknie odnowiony dworzec cesarski.
Więcej informacji o Letnich Koncertach Brandenburskich na stronie: www.brandenburgische-sommerkonzerte.org, a inspiracje podróżnicze o Brandenburgii pod adresem: www.brandenburg-tourism.com