Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Zapisane w „Kurierze” (11-12.01.1956)

Data publikacji: 18 lipca 2021 r. 08:17
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2022 r. 16:14
Zapisane w „Kurierze” (11-12.01.1956)
 

Żelazne skarby pod Gryficami!

Od milionów lat leżą głęboko w ziemi ukryte skarby, o których czasem tylko… geologom się śniło. W ostatnich jednak czasach ów sen zaczyna przybierać całkiem realne kształty. Prowadzone ostatnio intensywne badania coraz bardziej utwierdzają naszych geologów w przekonaniu, że w całej Polsce jest jeszcze wiele nieodkrytych cennych złóż miedzi, cynku, ołowiu, żelaza, a być może i… złota. W pracowniach i laboratoriach instytutu geologicznego w Warszawie nanosi się już pierwsze punkty na mapę „polskiego Eldorado”.

W tej chwili na terenie całego kraju prowadzone są liczne badania przygotowawcze. Rok 1956 rozpoczyna się pod znakiem wielkiej ofensywy geologów. Począwszy od gór Świętokrzyskich, przez Sandomierz, Tomaszów i Łódź, a dalej przez Kutno, Bydgoszcz, Złotów, Piłę, Drawsko, Nowogard, Gryfice aż po Kamień Pomorski wyrastają wieże wiertnicze. (…)

Naukowcy stwierdzili, że na niżu żelazo powinno występować i to na szerokich przestrzeniach, o czym już mamy pierwsze sygnały z rejonu Gryfic.

Niestety, badania są utrudnione. W przeciwieństwie bowiem np. do takich gór Świętokrzyskich, gdzie warstwy rudonośne wychodzą na wierzch – Niż Polski pokryty jest grubą warstwą gliny i piasku. Ostatnio jednak centralny Urząd Geologii otrzymał od państwa większe środki techniczne i finansowe, tak że prace będą mogły być prowadzone na szerszą skalę nawet w tych niełatwych warunkach. (…)

„Kurier Szczeciński” z dnia 11 stycznia 1956 r.

2,5 miliona metrów sześciennych mułu wydobyto przy pogłębianiu i oczyszczaniu toru wodnego Szczecin – Świnoujście

Ostatnio nadeszły z toru wodnego Szczecin – Świnoujście liczne jednostki Państwowego Przedsiębiorstwa Robót Czerpalnych i Podwodnych, które pracowały w ubiegłym sezonie przy jego pogłębieniu, by umożliwić w ten sposób dostęp do portu szczecińskiego wielkim statkom oceanicznym.

Ubiegły sezon odznaczył się wielkim nasileniem prac, o czym świadczy wydobycie 2 i pół miliona metrów sześciennych mułu. Oczyszczono i pogłębiono szereg odcinków na torze wodnym oraz niektóre kanały portowe w Szczecinie i Świnoujściu. (…)

„Kurier Szczeciński” z dnia 12 stycznia 1956 r.

1 306 900 egzemplarzy książek kupili szczecinianie w ubiegłym roku

O coraz większej popularności książki wśród szczecińskiego społeczeństwa świadczą nie tylko cyfry wypożyczeń w Bibliotece Miejskiej, jej filiach i bibliotekach zakładowych. Imponujące są ilości książek sprzedanych przez Dom Książki.

W 1955 roku w Szczecinie i miastach powiatowych (w gromadach książki sprzedają GS-y) Dom Książki sprzedał 1 591 200 egzemplarzy, z tego 1 306 900 w Szczecinie. Kupiliśmy ponad 70 tys. więcej książek niż w roku ubiegłym.

Opracowana przez Dom Książki statystyka mówi, że jeden mieszkaniec Szczecina kupił przeciętnie w 1955 roku prawie 6 książek za sumę 40 zł 90 gr. (…)

„Kurier Szczeciński” z dnia 12 stycznia 1956 r.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ciekawski
2021-07-18 08:42:37
Ile książek sprzedaje się obecnie?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA