Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Złodziej sernikożerca okradł Cafe Berlin

Data publikacji: 18 września 2020 r. 13:46
Ostatnia aktualizacja: 20 września 2020 r. 00:03
Złodziej sernikożerca okradł Cafe Berlin
 

Kwotę 380 złotych i... sernik precelkowy z solonym karmelem ukradł w nocy złodziej z kawiarni Cafe Berlin przy ul. Edmunda Bałuki w Szczecinie. Właściciele mówią, że to kolejne włamanie do lokalu w okolicy. W ostatnim czasie drobna przestępczość się wzmogła. Złodzieje bywają tak bezczelni, że potrafią zrobić sobie jeszcze kawę na wynos.

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek (17/18 września) w centrum miasta. Złodziej nie był zainteresowany cennym sprzętem, ekspresem, młynkiem, nie wziął też np. paczek kawy czy kubków termicznych, które sprzedaje kawiarnia. Zabrał kasetkę z kwotą 380 zł i z kopertą, w której były paragony i raporty z kasy fiskalnej. Oraz paterę z sernikiem. Włamując się, uszkodził  zabytkową witrynę, którą właściciele lokalu przez dobre trzy miesiące doprowadzali do stanu przypominającego oryginalny wygląd.

- Kawiarnie otwieramy o 7.30, ale dziewczyna, która przyszła do pracy, właściwie nie miała czego otwierać - mówi Ewa Ławicka, właścicielka Cafe Berlin. - Drzwi były otwarte, zamek wyłamany. Zniknęło trochę gotówki z kasetki i patera z ciastem. Absurd tej sytuacji pomaga nam przetrwać cały ten duży stres. Ktoś w środku nocy z paterą, z pokrojonym ciastem polanym karmelem, paradował przez miasto...

Dla właścicieli tego lokalu to kolejny już kłopot. Niedawno włamano się do ich baru na Łasztowni. Złodziej ubrany na czarno, w kapturze, zamaskowany, z plecakiem, przyjechał rowerem. Ukradł alkohol.

- Niedaleko naszej kawiarni Cafe Berlin jest inna mała kawiarenka, miesiąc temu też ktoś się do nich włamał - opowiada Ewa Ławicka. - Policjanci przyjmujący od nas zgłoszenie mówili, że po kilkumiesięcznej kwarantannie tego typu drobna przestępczość zdecydowanie się wzmogła. Pytali nas też, czy był ruszany ekspres, opowiadali o przypadkach, kiedy złodziej okradając kawiarnie, zrobił sobie jeszcze kawę na wynos. Na naszym Facebooku post o włamaniu skomentowała pani, która pracowała w pierogarni. Pisała, że u nich złodzieje ukradli pieniądze i zdążyli sobie ugotować pierogi na wynos.

Pani Ewa postanowiła nagłośnić tę kradzież, by obudzić też czujność sąsiedzką. Trzeba reagować. Być może feralnej nocy ktoś coś widział, albo słyszał.

- My byśmy się tym sernikiem chętnie podzielili, bez konieczności wyłamywania zamków - mówi właścicielka Cafe Berlin.

Anna Gniazdowska

Fot. Marta Teszner

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Hmm
2020-09-19 23:53:51
A moze to "maly odwet" za 1 wrzesnia 1939 roku...?
Jędruś mały
2020-09-19 10:19:54
Jędruś mały chce by Policja ochraniała wszystkie serniki w mieście.A co z innymi ciastami?
Do... Jedrusia
2020-09-18 22:25:45
A skad wiesz - czy ten "pisowski balagan" nie robia ko-lorowo/po-trzaskani ??
Jędruś
2020-09-18 21:35:14
A co robi policja.Kiedyś były nocne patrole a teraz pilnują polityków.No i mamy to co mamy,czyli pisowski bałagan.
Bar
2020-09-18 16:36:31
To od kiedy w barze sprzedaje się alkohol
entuzjasta
2020-09-18 15:55:43
"Złodziej ubrany na czarno, w kapturze, zamaskowany, z plecakiem, przyjechał rowerem". Złodzieje powinni ubierać się bardziej kolorowo. Skończmy z ponuractwem!
skoro nie było
2020-09-18 15:50:43
cukierka "do spróbowania" to wziął cały sernik.
Szerlok
2020-09-18 14:28:01
Niestety niby zabawna i drobna przestępczość z pewnością jest szkodliwa i deprymująca dla każdego biznesu a zwłaszcza małego opartego o lojalnych klientów. Mamy taki rozbudowany monitoring w mieście i nie można prześledzić kto to może być? W Londynie (takie miasto w Anglii) zabójców potrafili wyśledzić za pomocą monitoringu.To musi być ta sama osoba lub to sama grupa.Pozostaje nam wesprzeć poszkodowanych przez zwiększoną frekwencję
DEXTER
2020-09-18 14:03:44
SERNIKOWYM SKRYTOŻERCOM MÓWIMY STANOWCZE "NIE" !!!!
Niestety
2020-09-18 14:02:30
Potrzebne kamery

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA