Choć dostęp do czystej wody i godnych warunków sanitarnych został uznany w 2010 r. prawem człowieka, to nadal dwa miliardy ludzi na świecie nie mają dostępu do toalet – alarmuje Polska Akcja Humanitarna w Światowym Dniu Toalet.
Corocznie 19 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Toalet. Z tej okazji Polska Akcja Humanitarna przypomina, że działania związane z dostępem do czystej wody to nie tylko budowanie studni. To także dbanie o to, aby woda, z której korzysta społeczność, nie została skażona, chociażby przez nieodpowiednio zabezpieczone ścieki.
– Dostęp do sanitariatów pozwala zachować ludziom godność, daje poczucie bezpieczeństwa i prywatności, a przede wszystkim umożliwia zachowanie zdrowia – wskazała Anna Budzyńska-Sieczkowska z PAH. – Jest to szczególnie ważne dla osób, które konflikt zbrojny czy katastrofa naturalna zmusiły do ucieczki. Możliwość skorzystania z toalety i umycia rąk pod bieżącą wodą daje namiastkę normalności w takich kryzysowych sytuacjach.
PAH buduje sanitariaty i ujęcia wody, kontroluje stan wody, a w sytuacjach szczególnie trudnych dystrybuuje środki uzdatniania wody. Współpracuje też ze społecznościami, kształcąc lokalnych promotorów higieny.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że obecnie dwa miliardy osób na świecie nie ma dostępu do nawet najprostszego sanitariatu, a co dziesiąty człowiek na świecie spożywa żywność, która miała styczność z zanieczyszczoną wodą.
(pap)
Fot. Robert Stachnik