W biało-czerwonych barwach można ogłądać w środę wieczorem Szczecińską Filharmonię.
Urokowi tego miejsca chętnie przyglądają się spacerujący po mieście, sporo też w pobliżu amatorów fotografii, którzy przychodzą, licząc na udane zdjęcie.
(g)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
jan
2015-11-17 06:41:56
Gdyby stała samotnie, centralnie na wolnym placu z dostępem z czterech stron byłoby pięknie ale w tej lokalizacji jest wrzodem. Kompletnie nie pasuje do pierzei ulicy. Fotografie idące w świat starannie omijają sąsiedni odnowiony budynek.
Gościu, zgoda. Ja jakoś to przeżyję. Ale niech wyjedzie trochę idiotów.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.