Aleksander Doba odniósł kolejny sukces. Trafił na listę „The 50 most adventurous men" ! Opublikował ją amerykański miesięcznik Men`s Journal.
- To miłe znaleźć się w gronie taaaakich wyrypiarzy - napisał na swoim facebookowym profilu Aleksander Doba.
Policzanin w 2011 r. zdecydował się na przepłynięcie Atlantyku w jego najwęższym miejscu. Wyruszył z Dakaru w Afryce i po 99 dniach dobił do brzegów Ameryki Południowej w Acaraú w Brazylii. Jako pierwszy w historii przepłynął ten ocean na wiosłach, od kontynentu do kontynentu, bez zawijania do portów i bez wspomagania z zewnątrz. Na tym nie poprzestał i w latach 2013–2014 przemierzył go w najszerszym miejscu, między Lizboną a Florydą. Obsypany za swoje dokonania nagrodami kajakarz wiosną znów chce pokonać Ocean Atlantycki. Tym razem zamierza płynąć z Nowego Jorku do Europy.
Z sylwetką Polaka oraz pozostałych 49 śmiałków można się zaznajomić na www.mensjournal.com/adventure/the-50-most-adventurous-men.
(mag)