Niemal 100 tys. euro znalazł w kupionej w internecie z drugiej ręki używanej szafce pewien Rumun i odwiózł pieniądze do miasta, w którym mieszkał sprzedawca – podała agencja AP z Bukaresztu.
Adela Stanici powiedziała AP, że niedawno jej mąż nabył szafkę, korzystając z popularnego serwisu w Internecie. W kilka dni później, kiedy przygotowywała obiad, usłyszała krzyk Samuela. Okazało się, że znalazł w szafce metalowe pudełko wypchane banknotami o nominale 500 euro.
Samuel Stanici odwiózł pieniądze sprzedawcy szafki. Okazało się, że wszedł on w jej posiadanie po niedawno zmarłym ojcu, nie mając pojęcia o ukrytych pieniądzach. Spadkobierca sowicie wynagrodził uczciwego znalazcę, ale Stanici nie podała, jaką kwotą.
(pap)
Fot. IBNA