Przypadki zakażenie koronawirusem skutkują często dezorganizacji pracy firm, instytucji, urzędów czy placówek oświatowych. Nie dość, że osoby, które miały kontakt z zakażonym trafiają na kwarantanne, to jeszcze czasami trzeba wyłączyć z użytku pomieszczenia. Wirus dość długo utrzymuje się na powierzchniach materiałowych, metalowych i innych. Jest sposób na eliminacje tych dolegliwości - to urządzenie do dezynfekcji Sanity System.
W miniony poniedziałek Sanity System, użyte po raz pierwszy w Szczecinie, dezynfekowało pomieszczenia przedszkola przy ulicy Tenisowej 35. (Zdrowe Przedszkole)
- W naszym przedszkolu u jednej z nauczycielek wykryto koronawirusa. Zgodnie z obowiązującymi zasadami grupa, w której pracowała chora nauczycielka, została skierowana na kwarantannę, która potrwa do 30 listopada. Stanęliśmy przed dylematem, czy nie trzeba na jakiś czas wyłączyć z użytku wszystkich pomieszczeń w przedszkolu, co wiązałoby się z zawieszeniem obecności w przedszkolu dzieci z innych grup. Na szczęście z pomocą przyszedł jeden z rodziców, który dysponuje sprzętem do dezynfekcji pomieszczeń, skutecznie zwalczającym wirusy, w tym SARS-CoV-2. Po akcji dezynfekcji pomieszczenia są w pełni zdezynfekowane i gotowe do użycia przez dzieci i wychowawców. Przedszkole może działać w normalnym rytmie, oczywiście z wyłączeniem grupy, która została objęta kwarantanną – powiedziała „Kurierowi” Alicja Szyszkowska-Gilewska, dyrektorka Zdrowego Przedszkola.
Urządzenie do dezynfekcji wzbudziło nasze zainteresowanie. Skontaktowaliśmy się z Hubertem Manikowskim, który przeprowadził akcję w przedszkolu.
– Tego dnia, kiedy dowiedziałem się o problemach przedszkola, zaproponowałem użycie maszyn Sanity System. Są urządzenia do dezynfekcji, które także mają badania, ale nie ma jeszcze takiego, które tak jak Sanity System ma badanie potwierdzające dezaktywację wirusa SARS-CoV-2 w 99 proc. ze wszystkich powierzchni. Na razie dysponuję jednym takim urządzeniem, ale już od 1 grudnia będą one w sprzedaży w Polsce. Będę wyłącznym ich dystrybutorem. Użycie maszyny w przedszkolu było więc swoistą premierą. Dodać należy, że te urządzenia wykorzystywane są przede wszystkim w miejscach, gdzie jest największe zagrożenie ze strony wirusa – w salach szpitalnych, izbach przyjęć, karetkach pogotowia itp. Ale też życzyłbym sobie, aby dzięki takim maszynom łatwiej i szybciej było nam powrócić do normalnego funkcjonowania, np. do otwartych kawiarni i restauracji, ogólnie miejsc czystych i bezpiecznych – mówi Hubert Manikowski.
Urządzenia do dezynfekcji są produkowane przez włoską firmę Sanity Sytem. Działają w oparciu o wytwarzanie ozonu, ale różnią się od zwykłych ozonatorów. Posiadają atesty, certyfikaty, są przebadane pod względem skuteczności. Nie trzeba do nich stosować chemicznych detergentów, nie niszczą powierzchni i materiałów znajdujących się w dezynfekowanych pomieszczeniach. Są bezpieczne dla elektroniki i innej specjalistycznej aparatury. Po użyciu urządzenia nie trzeba nawet wietrzyć pomieszczeń, można z nich natychmiast korzystać. Co ciekawe, wykorzystywane są już wielu krajach, a szczególną popularność, co zrozumiałe ze względu na miejsce produkcji, zdobyły we Włoszech.
A.Ł.
