Do wzięcia prawie za darmo, i to wkrótce, ma być parcela ze zrujnowanym komunalnym pustostanem zabytkowej kamienicy przy ul. Niklowej 11 w szczecińskich Podjuchach. Katastrofalnym stanem technicznym nieruchomości prezydent miasta uzasadnia teraz opcję jej sprzedaży z częścią gruntu, na którym stoi, z 99-proc. upustem. Jeśli radni na najbliższej sesji się zgodzą, to magistrat ogłosi ustny przetarg nieograniczony na oddanie działki w użytkowanie wieczyste i sprzedaż budynku.

Nie tak dawno urzędnicy magistratu i zarządcy z władającej nim wówczas zlikwidowanej już gminnej spółki TBS Prawobrzeże szykowali się do jej wyburzenia. Niechybnie podzieliłaby pewnie los licznych wcześniej zdegradowanych i cennych w różnych zakątkach miasta budowli, gdyby nie determinacja i upór lokalnych społeczników. Dzięki ich inicjatywie na wieść, że są plany zrównania jej z ziemią, w sprawie jej prawnej ochrony zareagował zachodniopomorski konserwator zabytków. I tak w wojewódzkim rejestrze budynek figuruje od niespełna trzech lat (wpis z 31.01.2019 r.).

Określany w nomenklaturze konserwatorskiej willą