Jeszcze ok. 20 lat temu każdego dnia na terenie Szczecina kradziono po kilkanaście i więcej samochodów. Kradzieże były często bezczelne - w autach wybijano szyby, a stacyjkę uruchamiano „na krótko". Łupem złodziei padały jednak często „maluchy", których miejsce zajęły potem fiaty cinquecento. Kradziono je głównie na części lub po to, by się przejechać, dopóki wystarczy paliwa. Droższe zachodnie auta łupem złodziei padały rzadziej i były to przeważnie kradzieże na zamówienie. Czasy się jednak zmieniły, a właściciele czterech kółek mogą spać spokojniej.

W całym Zachodniopomorskiem w roku 2021 stwierdzono 323 przestępstwa kradzieży pojazdu. W roku 2022 - 243 kradzieże, a w pierwszym półroczu 2023 roku - 114 tego rodzaju przestępstw, przy wykrywalności na poziomie 63 procent. Cały 2022 rok zakończył się wynikiem wykrywalności na poziomie blisko 50 proc. Przestępstwo kradzieży z włamaniem do pojazdu jest zagrożone karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

- Trudno powiedzieć, aby jakieś miejsce czy miasto było bardziej zagrożone zjawiskiem kradzieży aut, bo ujęcie statystyczne