Z dr. inż. Zbigniewem ZALEWSKIM, dyrektorem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział Szczecin, rozmawia Roman CIEPLIŃSKI
- Po 18 latach zarządzania oddziałem szczecińskim w ZUS - jak to się zwykło mówić - „odchodzi pan na zasłużoną emeryturę…" Jaka pierwsza myśl pojawi się na początku tego nowego etapu życia w głowie człowieka, który postrzegany jest w Szczecinie jako wulkan energii, osoba o wielu zdolnościach, profesjach i tak wielu ważnych funkcjach jakie pełnił?
- Najpierw pomyślę o rodzinie, bym „był bardziej uchwytny". Pomyślę też, że trzeba odpocząć, bo przy moim stylu życia, dynamizmie, to jest konieczne. A co będę robił na emeryturze? Może będzie to jakaś aktywność społeczna, a może i zawodowa, sportowa? Na pewno będę chciał pływać na żaglach, ale przede wszystkim zadbać o rodzinę. Będę się mógł w końcu zajmować także matematyką (z wykształcenia jestem w końcu matematykiem; skończyłem ten kierunek na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu). Matematyka uczy logiki i prawidłowego rozumowania, co w dzisiejszych czasach jest bardzo potrzebne.
- Skoro matematyka…
...