Od miesiąca straż miejska w Szczecinie zabiera z chodników i ścieżek rowerowych elektryczne hulajnogi zaparkowane niezgodnie z przepisami. Wydawane są operatorom dopiero po uiszczeniu opłaty za holowanie. Firmy nie chcą na razie wskazywać ostatnich użytkowników, na których teoretycznie można nałożyć mandat. Ale - jak przyznają sami strażnicy - nie mandaty są celem, tylko efekty. Te już są widoczne.

- W dalszym ciągu wpływa do nas niezbyt wiele zgłoszeń o hulajnogach, które zostały nieprawidłowo zaparkowane i zagrażają bezpieczeństwu innym uczestnikom ruchu - przyznaje Joanna Wojtach, rzecznik prasowy straży miejskiej w Szczecinie. - Do zgłoszeń wykorzystywany jest też inny kanał komunikacji - przez aplikację Alert Miejski. W sumie podjęliśmy kilkadziesiąt interwencji dotyczących hulajnóg, z czego 32 zakończyło się zabraniem ich na parking strzeżony przy ulicy Hangarowej. Po miesiącu działań widzimy poprawę.

Po rozpoczęciu działań operatorzy hulajnóg także zaczęli krążyć po mieście i sami przestawiają sprzęt. czasem robią to też strażnicy, jeśli hulajnoga leży porzucona na poboczu