Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Zachodniopomorskie premiery. Iwona, siostra Albertynki

Data publikacji: 05 października 2023 r. 18:12
Ostatnia aktualizacja: 05 października 2023 r. 20:12
Zachodniopomorskie premiery. Iwona, siostra Albertynki
„Iwona, księżniczka Burgunda”, scena zbiorowa Fot. Krzysztof BIELIŃSKI  

Moda na Gombrowicza, od czasu, kiedy można go już było grać na polskich scenach, czyli po roku 1956, osiągnęła szczyty w latach 70. XX w. chyba, wyhamowująca potem i słabnąca okresowo, ale w sumie nieustanna, zdaje się wracać z dawną siłą.

Co o tyle ciekawe, że dzisiejszy polski teatr ucieka od literatury dramatycznej; woli adaptacje, coleage, przepisywanie starych tytułów na nowo, publicystykę. A sztuki Witolda Gombrowicza - choć w skostniałą, „starą" literaturę uderzające - są przecież z niej zrodzone. Czerpiąc także z tradycji scenicznej. Wydawać by się więc mogło, że Gombrowicz dla współczesnych inscenizatorów się „zestarzał". Jego szyderstwo z formy zakłada przecież jakąś formę, a o tę w dzisiejszym teatrze niełatwo. Poszukiwaniami formy nie kupi się też widza, dla którego Gombrowiczowskie prowokacje, gry z konwencją, mogą być dziś zwyczajnie nudne i nieczytelne, a konteksty polityczne, kulturowe zwietrzałe.

Tymczasem raz po raz mamy okazję przekonać się, że na przykład Iwona, księżniczka Burgunda (przypomnijmy, rzecz z roku 1938!) trafia na którąś z rodzimych scen - od Teatru

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 91% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 05-10-2023

 

Teatr Polski w Szczecinie: Witold Gombrowicz „Iwona, księżniczka Burgunda”, reżyseria i choreografia: Grzegorz Bral, dramaturgia i teksty: Alicja Bral, scenografia i kostiumy: Adam Łucki, reżyseria świateł: Paweł Pawlik, muzyka: Maciej Rychły – utwory wokalne, Krzysztof Baranowski – ilustracje muzyczne; premiera: wrzesień 2023 r.
(ADL)
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA