W smutnym peerelowskim pejzażu powstawały dzieła wybitne. Czy ktoś sobie potrafi wyobrazić dzieciństwo bez „Tytusa, Romka i A’Tomka", „Kajko i Kokosza", animacji pt. „Zaczarowany ołówek" czy „Bolek i Lolek"?! To chyba jasne że nie. Wszystkie powstawały z oddechem cenzury na plecach. Tak, tak! Nawet bajki czy książeczki dla dzieci były surowo oceniane przez cenzorów, a niektóre trafiały na półki, by wrócić z nich dopiero po transformacji 1989 roku.
Wałęsa z papieżem w komiksie
W książce zatytułowanej „Od Nerwosolka do Yansa: 50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią" autorzy, Daniel Koziarski i Wojciech Obremski, przedstawili kultowe, bardzo znane, ale też mniej popularne komiksy. Przyznaję, że o niektórych już nawet zapomniałam, iż miałam je w swojej kolekcji albo czytałam. Zatem ten leksykon to znakomita podpowiedź, dla mnie i dla Państwa, po jakie pozycje powinniśmy wkrótce sięgnąć, by… hm, poczuć się nieco młodszymi, powspominać dzieciństwo oraz czasy młodzieńcze i po prostu dobrze się bawić przy niezapomnianych komiksach.
„W czasach
...