Anna Frajlich znów odwiedziła Szczecin. Wraca do niego od lat, zwykle na wiosnę. Jakby symbolicznie odnawiając swój związek z „krajem lat dziecinnych", że zacytuję tak ważnego dla niej Mickiewicza…
Anna Frajlich - znakomita polska poetka, tłumaczona na kilkanaście języków, nagradzana za swą twórczość w kraju i za granicą - mieszka w Nowym Jorku od pół wieku. Urodziła się w osadzie Katta Tałdyk w Kirgistanie w trzecim roku wojny, która zagnała tam jej pochodzących ze Lwowa rodziców.
Repatriowani do Polski w roku 1946 zamieszkali w Szczecinie. Tu Anna spędziła młodość - chodziła do Szkoły Podstawowej nr 30, tak zwanej ćwiczeniówki, kończąc ów etap życia maturą w Liceum Ogólnokształcącym nr 5. Potem były studia polonistyczne w Warszawie, a później - po kilku latach pracy w piśmie „Niewidomy Spółdzielca", do którego trafiła jako sekretarz literacki niewidomego pisarza Jacka Szczygła - wywołana antysemicką nagonką pomarcowa emigracja, na którą udała się wraz z mężem Władysławem Zającem i malutkim synem: krótko Wiedeń, dłużej Rzym, z którym do dziś łączą ją żywe
...